Radomianie u siebie podejmowali ekipę ze stolicy - KS Warszawianka i zaczęli spotkanie czwartej serii gier od zaciętej walki cios za cios (6:6). Potem podopieczni Rafała Banaczka zyskali dwa trafienia przewagi (8:6), ale równie szybko ją stracili i to goście wyszli na prowadzenie (10:11). Finalnie pierwsza połowa zakończyła się nieznacznym prowadzeniem radomian - 15:14. W drugiej połowie rywalizacja była równie zacięta. Wynik niemal cały czas oscylował w granicach remisu. Po 60 minutach gry było 28:28 i o wyłonieniu zwycięzcy zadecydowały rzuty karne, które lepiej wykonywali goście wygrywając 4:3.
Enea Orlęta też rywalizowały z zespołem z Warszawy, ale na jego terenie. Ekipa ze Zwolenia bardzo dobrze weszła w starcie z KS AZS AWF Warszawa (0:3, 4:6). Potem jednak starcie się wyrównało (10:10), ale przed przerwą znów Orlęta zyskały niewielką przewagę i na przerwę schodziły z dwubramkową przewagą po trafieniu Daniela Stępnia. W drugiej połowie w dalszym ciągu inicjatywa była po stronie zespołu gości (16:20, 17:21, 22:25). Siedem minut przed końcem zespół ze Zwolenia prowadził różnicą trzech bramek (24:27). Przestój w końcówce spowodował jednak, że Orlęta ten mecz przegrały! Od tamtej pory do siatki trafiali już tylko warszawianie - czterokrotnie - i wygrali 28:27.
W tabeli grupy C pierwszej ligi regionalnej Lider zajmuje ósmą lokatę z dorobkiem pięciu punktów. Orlęta są na miejscu dziesiątym z dorobkiem czterech "oczek" i z jednym spotkaniem rozegranym mniej na koncie.
MTS Lider Radom - KS Warszawianka 28:28 (15:14) - karne 3:4
Lider: Kozłowski, Kwiatek - Obydź 8, Gruszczyński 7, Misalski 5, Machnio 4, Pałgan 2, Jeżyna 1, Kasperowski 1, Pawelec, Saluda, Joof, Ba Fadhl,
KS AZS AWF Warszawa - Enea Orlęta Zwoleń 28:27 (12:14)
Orlęta: Wiejak - Maksymczuk 13, Figura 5, Starzec 3, Stępień 3, Cieciora 1, Sałbut 1, Tuszyński 1, Kamiński, Seroka, Olichwiruk.
















Napisz komentarz
Komentarze