Radomianie po złym wejściu w rundę wiosenną sensacyjnie zwyciężyli na własnym stadionie z Legią Warszawa. Po tym pojedynku RKS zajmuje 13. miejsce w tabeli z dorobkiem 24. punktów. Radomski zespół ma dwa "oczka" przewagi nad strefą spadkową. Do kadry meczowej po pauzie za żółte kartki wraca podstawowy gracz Radomiaka, Rafał Wolski. Zagrożeni przed najbliższym spotkaniem są Christos Donis, Paulo Henrique i Michał Kaput. Na ławce trenerskiej ekipy z województwa mazowieckiego nie zasiądzie asystent Joao Henriquesa, Maciej Daszkiewicz, który po ostatnim ligowym starciu z Legią został zawieszony na dwa mecze. W aktualnych rozgrywkach Radomiak Radom wygrał u siebie tylko cztery spotkania.
- W pierwszej kolejności chcemy wygrać to spotkanie i zobaczymy co ten mecz dla nas przyniesie. Chcemy pierwszy raz w tym sezonie wygrać dwa razy z rzędu na własnym stadionie. Mamy z tyłu głowy to, że przegraliśmy dwa ostatnie pojedynki z Widzewem, ale to jest kolejna rzecz, którą musimy zmienić. Na samym końcu dla nas najważniejszy będzie triumf - powiedział przed meczem z Widzewem trener Radomiaka Radom, Joao Henriques.
Widzew Łódź znajduje się w fatalnej dyspozycji. Łodzianie nie wygrali w tym roku ligowego meczu, a po wznowieniu rozgrywek PKO BP Ekstraklasy stracił już łącznie 12 bramek. Widzew sklasyfikowany jest na 12. pozycji w stawce z 26. punktami na swoim koncie. Na wyjeździe, drużyna z województwa łódzkiego zwyciężyła w zaledwie dwóch potyczkach. Z posadą szkoleniowca RTS-u po porażce z Pogonią Szczecin pożegnał się Daniel Myśliwiec, którego zastąpił dotychczasowy asystent, Patryk Czubak. Pierwszy mecz w bieżącej edycji Ekstraklasy pomiędzy Radomiakiem, a Widzewem zakończył się wygraną tych drugich, 3:2.
Początek spotkania 23. kolejki PKO BP Ekstraklasy Radomiak - Widzew już w najbliższy piątek (28 lutego) o godz. 18. Sędzią głównym będzie Sebastian Krasny, a wóz VAR obsługiwać będą Tomasz Kwiatkowski i Tomasz Musiał.
















Napisz komentarz
Komentarze