Necko Augustów, Agencja Inwestycyjna Stilon Gorzów i Krishome Września - tych drugoligowców pokonali dotychczas Czarni Radom w poprzednich rundach Tauron Pucharu Polski. Wszystkie te spotkania rozegrali na wyjazdach. Teraz podopiecznych Dariusza Daszkiewicza czeka o wiele trudniejsze zadanie, bo do Radomia przyjedzie mistrz Polski, Jastrzębski Węgiel. Rywale to rzecz jasna ekipa naszpikowana gwiazdami i każdy wygrany przez Czarnych set będzie niespodzianką.
- To taka marka, taki klub ze znakomitymi zawodnikami, który gdziekolwiek przyjeżdża to jest święto siatkówki. Wypełniają każdą halę, bo kibice chcą zobaczyć super drużynę. Liczymy, że będzie też komplet kibiców na czwartkowym meczu w Radomiu. Wiadomo, że na każdej pozycji i w każdej płaszczyźnie Jastrzębie jest lepszą drużyną, ale podejdziemy do tego meczu z nastawieniem takim, aby zagrać swoja siatkówkę i dobrze się pokazać, może sprawić jakąś małą niespodziankę - mówi Tomasz Kalembka, kapitan Czarnych.
Jastrzębski Węgiel to obecny lider tabeli PlusLigi i aktualny mistrz Polski. W zespole tym nie brakuje gwiazd zarówno polskich, jak i zagranicznych.
Początek tego spotkania w czwartek, 20 lutego o godz. 20.30 w hali Radomskiego Centrum Sportu.
Zwycięzca tego starcia awansuje do turnieju finałowego Tauron Pucharu Polski, który odbędzie się w Krakowie 12 i 13 kwietnia.
Napisz komentarz
Komentarze