Radomski zespół przystępował do sezonu 2024/25 PLS 1. Ligi z dużymi nadziejami. Skład personalny Czarnych mógł wskazywać na to, że drużyna może włączyć się w walkę o awans do PlusLigi.
I inauguracja sezonu wypadła pozytywnie, bo radomianie pokonali u siebie Visłę Proline Bydgoszcz po tie-breaku. Potem było już jednak dużo gorzej. Podopieczni Krzysztofa Michalskiego rozegrali trzy wyjazdowe spotkania z rzędu, kolejno z CHKS Chełm, PZL Leonardo Avią Świdnik i Mickiewiczem Kluczbork. Każde z nich kończyło się po czterech setach. Każde jednak porażką Czarnych 1:3.
Efekt jest taki, że po piątej kolejce (Czarni w pierwszej serii gier pauzowali, bo KSR Gliwice został wykluczony z rozgrywek) radomska ekipa ma na koncie jedno zwycięstwo i trzy porażki. To daje tylko dwa punkty, przez co Czarni zajmują dopiero 12. miejsce w tabeli PLS 1. Ligi. Jest to... pierwsza pozycja spadkowa!
Następny mecz podopieczni Michalskiego rozegrają w końcu we własnej hali. W niedzielę, 20 października o godz. 15 podejmą Lechię Tomaszów Mazowiecki.
Napisz komentarz
Komentarze