Jego słodka firma pozostaje w cieniu wielkich następców – cukierni i kawiarni Przybytniewskiego ulokowanej na pl. 3 Maja 3/5 (obecnie pl. Konstytucji 3 Maja), cukierni Rembikowskiego w kamienicy przy ul. Lubelskiej (ul. Żeromskiego) i Zgodnej (ul. Focha) czy wreszcie słynnej „Udziałowej” - cukierni i restauracji na rogu Lubelskiej i Kościelnej (ul. Moniuszki) Pomianowskiego. Tymczasem to właśnie zakład Bronisława Woźnickiego jest jedną z najstarszych, znanych, radomskich cukierni. Powstał ok. 1835 roku w jednej z kamienic przy ul. Warszawskiej. Radomianie musieli cenić sobie ciasta, ciastka, marcepany i lody Woźnickiego, bo po 1866 roku cukiernik otworzył filię przy ul. Lubelskiej 7 - na parterze trzykondygnacyjnej kamienicy Roszkowskich wybudowanej w latach 1847-1849.
Niewielki początkowo lokalik szybko się rozrósł i już w 1890 został przekształcony w główną cukiernię. Woźnicki na tym nie poprzestał – trzy lata później zlikwidował zakład przy ul. Warszawskiej, a głównej cukierni przydał dwie nowe filie - jedną w Hotelu Sandomierskim przy ul. Lubelskiej 22, drugą w drewnianym wówczas domu Szerszyńskiego u zbiegu ulic Lubelskiej i Kościelnej. Nie wiadomo, czy słodki interes wreszcie mu się znudził czy na dalszą pracę nie pozwalały siły i zdrowie (o Bronisławie Woźnickim nie wiemy zgoła nic). Faktem jest, że przed 1902 rokiem cukiernię wraz z filiami przejął Bolesław Pomianowski.
Nie wszyscy zapewne zdają sobie sprawę, że cukiernie – jak wiele innych rzeczy - zawdzięczamy Francuzom. To w epoce oświecenia, wraz z kuchnią francuską na ziemie polskie dotarła moda na słodkości; cukier przestał być traktowany jak lekarstwo, a stał się przyprawą. Pierwsza cukiernia powstała w Warszawie w 1724 roku.
Na podstawie informacji zawartych w „Encyklopedii Radomia. Nowe wydanie” Jerzego Sekulskiego, Radom 2012



























































Napisz komentarz
Komentarze