To projekt, na którego realizację miasto potrzebuje środków zewnętrznych. Takie można byłoby uzyskać z programu Polska Wschodnia. Żeby się jednak o nie starać, potrzebna jest gotowa dokumentacja i projekt. I właśnie dlatego ogłoszono przetarg na opracowanie takich dokumentów. - Chodzi o to, aby umożliwić radomianom jak najłatwiejszą formę przesiadki z jednego do drugiego autobusu. Rondo Kotlarza wydaje się do tego bardzo dobry miejscem, bo linii autobusowych przejeżdżających w okolicy Placu Kotlarza jest naprawdę sporo. Chcieliśmy dać radomianom możliwość tego, żeby wszystkie przystanki były niemalże obok siebie. Dzisiaj widzimy, że odległości między poszczególnymi przystankami to kilkaset metrów - mówi Dawid Puton, rzecznik Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Kwestia budowy takiego obiektu w centrum miasta wzbudziło wiele kontrowersji wśród mieszkańców. Zwłaszcza, że okolica Placu Kotlarza, a także planowanej inwestycji, mogłaby naruszać przestrzeń Parku Kulturowego Stary Ogród. - Mam świadomość, że takie duże inwestycje budzą kontrowersje i prowokują do dyskusji. Ta koncepcja będzie konsultowana z mieszkańcami, którzy będą mogli się wypowiedzieć. Ich zdanie jest istotne i na pewno będziemy to brać pod uwagę - mówiła Katarzyna Kalinowska, wiceprezydent Radomia w czwartkowej Porannej Rozmowie Radia Rekord i Telewizji Dami.
Rondo ks. Kotlarza od wielu lat jest często zakorkowane, swoje trzeba też odczekać, zanim przejdzie się na drugą stronę ulicy. Ewentualne powstanie takiego centrum jeszcze bardziej zwiększyłoby ruch w tej okolicy. - Są rezerwy terenowe pod drogi, dlatego układ komunikacyjny byłby radykalnie przebudowany. Oczywiście w ten sposób, aby ten ruch był płynny dla samochodów i komunikacji miejskiej - dodaje Kalinowska.
Firmy miały czas do 19 września na złożenie ofert. Po wyłonieniu wykonawcy, ten będzie miał osiem miesięcy na przygotowanie dokumentacji.
Napisz komentarz
Komentarze