Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 09:53
ReklamaElmas wędliny

Enea Czarni Radom nie udźwignęli presji i polegli w Katowicach

Ogromne rozczarowanie. Enea Czarni Radom nie udźwignęli presji i w niezwykle ważnym spotkaniu 12. kolejki PlusLigi polegli w starciu z GKS-em Katowice. Rywale wygrali w pełni zasłużenie 3:0, a radomianie dalej zamykają stawkę.
Enea Czarni Radom nie udźwignęli presji i polegli w Katowicach

Źródło: fot. Adam Kurasiewicz / wksczarni.pl

Dwóch zmian w wyjściowym składzie w stosunku do poprzedniego spotkania w zespole Czarnych dokonał trener Paweł Woicki. W hali w Szopienicach od pierwszych akcji pojawili się Michał Ostrowski i Rafał Buszek, którzy zastapili Mateusza Kufkę oraz Konrada Formelę.

Ostrowski rozpoczął mecz znakomicie, bo od dwóch punktowych bloków. Ten pojedynek miał ogromny ciężar gatunkowy dla obu ekip. I to było widać od samego początku. Przypomnijmy, że przed tym pojedynkiem oba zespoły miały po trzy punkty i po zaledwie jednym zwycięstwie na koncie. Do stanu 21:20 w partii otwarcia walka była bardzo zacięta, a wynik ciągle oscylował w granicach remisu. Końcówka należała jednak do gospodarzy, którzy zwyciężyli 25:21. 

Drugi set miał dość podobny przebieg. Znowu do połowy seta trwała wyrównana walka. Od stanu 18:18 Czarni jednak znowu stanęli. Radomianie mieli ogromne problemy w przyjęciu. Wykorzytał to Lukas Vasina, który w końcówce zaliczył dwa asy serwisowe. GKS wygrał do 19.

Nikola Meljanac, który po poprzedniej kolejce i meczu z Asseco Resovią Rzeszów został wybrany do druzyny kolejki, tym razem nie miał dobrego dnia. Atakujący z Serbii grał na kiepskim procencie skuteczności i nic dziwnego, że zastąpił go Bartosz Gomułka. W przyjęciu pojawił się z kolei Formela, który zmienił Brodiego Hofera. Był to skutek fatalnego początku trzeciej partii w wykonaniu radomian. GKS otworzył bowiem tego seta prowadzeniem 7:2. Wspomniane zmiany przyniosły efekt i Czarni doprowadzili do remisu 12:12. Potem jednak znów katowiczanie odskoczyli, tym razem na trzy "oczka" (19:16). Podopieczni Pawła Woickiego nie zdołali odwrócić losów spotkania. GKS był w tym spotkaniu po prostu lepszy i wygrał zasłużenie 3:0, a w ostatniej odsłonie do 22. 

I choć to dopiero 12. kolejka rozgrywek, to widmo spadku do pierwszej ligi coraz mocniej zagląda w oczy Czarnym. Radomianie zamykają stawkę z dorobkiem trzech punktów i zaledwie jednym zwycięstwem na koncie. 

GKS Katowice - Enea Czarni Radom 3:0 (25:21, 25:19, 25:22)

GKS: Saitta, Jarosz 14, Kvalen 9, Vasina 20, Krulicki 6, Usowicz 6, Mariański (libero) oraz Waliński 2, Fenoszyn, Domagała.
Czarni: Todorović, Meljanac 8, Hofer 9, Buszek 8, Ostrowski 10, Rajsner 4, Nowowsiak (libero) oraz Teklak (libero), Piotrowski, Gniecki, Formela 4, Gomułka 6.

Sędziowie: Tomasz Flis i Grzegorz Janusz.
MVP: Lukas Vasina (GKS)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama