Przed ,,Zielonymi" bardzo trudne zadanie. Podopieczni Jacka Magiery otwierają tabelę i mają 14 punktów więcej od gospodarzy nadchodzącego pojedynku. W Ekstraklasie nie przegrali od 12 sierpnia br. Ostatnie ligowe spotkanie Śląska zakończyło się zwycięstwem WKS-u 1:0 na wyjeździe z Cracovią, pomimo tego, że ekipa z Wrocławia grała przez ostatnie kilkanaście minut w dziewiątkę. Przyjezdni przystąpią osłabieni do starcia z Radomiakiem. To właśnie po spotkaniu z ,,Pasami" na cztery spotkania zawieszony został kluczowy gracz wrocławian, Nahuel Leiva. Hiszpański ofensywny pomocnik w bieżącej edycji PKO BP Ekstraklasy zanotował cztery trafienia oraz dwie asysty.
Drużyna z Radomia znajduje się w odmiennej sytuacji niż Śląsk Wrocław. W poniedziałek radomian poprowadzi tymczasowo Maciej Lesisz. Jest to pokłosie planowanego rozwiązania kontraktu z trenerem Constantinem Gâlcą. Nieoficjalnie mówi się, że nowym szkoleniowcem Radomiaka zostanie Maciej Kędziorek, obecny asystent Johna van den Broma w Lechu Poznań. Ewidentnie brakuje tutaj stabilizacji. Od momentu awansu Radomiaka do najwyższej klasy rozgrywkowej będzie to już podpisanie kontraktu z czwartym trenerem. Obecnie ,,Zieloni" zajmują w tabeli ósmą pozycję z dorobkiem 19 punktów. Bilans bezpośrednich spotkań między gospodarzami, a gośćmi wygląda obiecująco na korzyść tych pierwszych. Na ostatnie cztery spotkania, dwa razy wygrywał Radomiak, a kolejne dwa mecze kończyły się podziałem punktów.
Arbitrem pojedynku Radomiak - Śląsk będzie sędzia Piotr Lasyk. Wóz VAR obsługiwać będą Damian Kos oraz Heinig.















Napisz komentarz
Komentarze