Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
wtorek, 23 grudnia 2025 05:03
Reklama

Wybuch w lesie. Został zatrzymany trzeci mężczyzna

Policjanci zatrzymali trzeciego mężczyznę, który przyczynił się eksplozji pocisku artyleryjskiego w Wojsławicach. Ujawniono także kolejne niewybuchy.
Wybuch w lesie. Został zatrzymany trzeci mężczyzna

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

We wtorek (27.06) policjanci z Radomia wspólnie z policjantami z KWP w Olsztynie i KPP w Mrągowie zatrzymali na terenie województwa warmińsko-mazurskiego 34-latka, który brał udział w  zdarzeniu, w wyniku którego doszło do eksplozji pocisku artyleryjskiego w Wojsławicach (gmina Gózd).

Zarówno on, jak i jego dwaj kompani usłyszeli zarzut posiadania i posługiwania się przyrządem wybuchowym, za co zgodnie z art. 171 kk grozi do 8 lat pozbawienia wolności.  - Dodatkowo przy zatrzymanym tuż po zdarzeniu 29-latku, policjanci ujawnili narkotyki. Mężczyzna ten decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące, a wobec pozostałych dwóch mężczyzn prokurator zastosował dozór policyjny - informuje policja.

W trakcie czynności procesowych zatrzymani mężczyźni wskazali policjantom miejsce znalezienia pocisku. Funkcjonariusze dla zapewnienia bezpieczeństwa i uniknięcia kolejnych niebezpiecznych zdarzeń, zwrócili się do saperów o sprawdzenie wskazanego obszaru. - Wojskowi z I Batalionu Drogowo-Mostowego w Dęblinie bardzo skrupulatnie przez trzy dni sprawdzali teren, w wyniku czego znaleźli kolejne niebezpieczne niewybuchy. 22 pociski artyleryjskie i 2 zapalniki zostały przez nich przetransportowane i zdetonowane - informuje policja.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama