Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 09:51
Reklama

HydroTruck Radom wykorzystał atut parkietu, ale musiał walczyć do samego końca

Koszykarze HydroTrucku Radom dzięki efektownej końcówce pokonali Sensation Kotwicę Kołobrzeg i w ćwierćfinale play-offów prowadzą 2:0! Teraz rywalizacja przenosi się do Kołobrzegu.
HydroTruck Radom wykorzystał atut parkietu, ale musiał walczyć do samego końca

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

Do rewanżu goście z Kołobrzegu przystępowali w zaledwie 9-osobowym składzie. Oznaczało to, że trener Rafał Frank miał ograniczone pole manewru. Mimo wszystko jego podopieczni wyciągnęli wnioski z pierwszego pojedynku, kiedy to pozwolili w 1. połowie rozrzucać się radomianom. Tym razem spotkanie miało bardziej wyrównany przebieg a w pierwszej kwarcie prowadzenie jednych, bądź drugich zmieniało się kilkakrotnie. Ostatecznie kwartę otwarcia różnicą jednego oczka wygrali kołobrzeżanie, bo równo z końcową syreną do kosza gospodarzy trafił Paweł Dzierżak.

Po trzech minutach drugiej ćwiartki o czas poprosił Robert Witka. Jego podopieczni przegrywali 21:25 i w tym czasie, ani razu nie zdołali umieścić piłki w koszu rywala. Tuż po nim wcale nie było lepiej. Pięć następnych punktów padło udziałem Kotwicy i dość niespodziewanie na świetlnej tablicy wyników było 21:31. Drugą przerwę szkoleniowiec radomian zarządził na dwie minuty przed końcem połowy. Gospodarze uzyskali do tego momentu zaledwie sześć punktów i przegrywali 27:36.

W trzeciej kwarcie nastąpił oczekiwany zryw miejscowych a tym razem dwukrotnie o czas poprosił trener Frank. Wszystko dlatego, że 13-punktowa przewaga w 28 minucie gry została przez radomian zniwelowana a co więcej, to gospodarze wyszli na prowadzenie 52:50.

O tym, że są to play-offy pokazała ostatnia kwarta. W niej było wszystko. Niezwykle ostra walka o każdy centymetr parkietu, liczne gwizdki arbitrów, przerywające grę, w końcu niezwykłe zaangażowanie, którego wcześniej zawodnikom brakowało. Skuteczniejsi byli jednak kołobrzeżanie, trafiający przede wszystkim z dystansu, jak i półdystansu. Jeszcze w 35 minucie Kotwica prowadziła 71:65 i zanosiło się na wyrównanie w dwumeczu… Tak się nie stało! Ostatnie minuty poderwały kibiców z miejsc i zmusiły do efektownego dopingu. Ten przydał się miejscowym, którzy zagrali, jak na faworyta i dojrzalszy zespół przystało! Seria punktowa spowodowała, że to HydroTruck po końcowej syrenie parkiet opuszczał w doskonałych nastrojach. Za tydzień rywalizacja przenosi się do Kołobrzegu.

HydroTruck Radom – Sensation Kotwica Kołobrzeg 83:78

Kwarty: 21:22, 8:16, 27:17, 27:23.

HydroTruck: Sowa 2, Ransom 19, Zegzuła 22, Jeszke 15, Patoka 11, Górzyński 0, Zalewski 0, Wall 0, Formella 10, Rojek 0, Sadło 0, Pietras 0.

Sensation: Washington 7, Pułkotycki 12, Kurpisz 7, Pieloch 13, Śmigielski 18, Walkowiak 0, Klawa 0, Dzierżak 11, Kowalenko 10.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama