Gospodarze wyszli na prowadzenie po golu zdobytym głową przez Patryka Walaska. Obrońca wykorzystał dośrodkowanie Mateusza Glińskiego. Goście, którzy w rundzie jesiennej nie przegrali żadnego z meczów w 4. lidze świętokrzyskiej, nic sobie ze straty gola nie zrobili i w odstępie kilkunastu minut, trzykrotnie umieścili futbolówkę w bramce strzeżonej przez Wiktora Koptasa.
Tuż po zmianie stron piłkę z siatki wyciągał Filip Adamczyk co oznaczało, że goście wygrywali - 4:1. Ostatnie słowo sparingu należało jednak do miejscowych. Piotr Grober zdecydował się na precyzyjny strzał, który zaskoczył golkipera Staru. Więcej goli w Białobrzegach już nie padło, a w ostatnim sparingu – przed startem rundy wiosennej – Pilica zmierzy się z MKS-em Piaseczno. Pojedynek rozpocznie się w sobotę 25 lutego o godz. 11:00.
Podopieczni Marcina Sikorskiego po rundzie jesiennej zajmuje 13 miejsce i nad strefą spadkową ma dziewięć punktów przewagi. Pierwszym ligowym rywalem białobrzeżan będzie Legionovia Legionowo.
Pilica Białobrzegi – Star Starachowice 2:4 (1:3)
Bramki: Walasek, Grober – Mikos, Śliwiński, Smolarczyk, Szydłowski
Pilica: Koptas – Krawczyk, Walasek, Wiatrak, Niedziela, Bućko, Michalski, Gliński, Zawadzki, Grober, Stawiarz oraz Adamczyk - Uziębło, Świątek, Zwierzchowski, Kencel, Dohojda, Winiarski.
















Napisz komentarz
Komentarze