Punktualnie o godz. 18:00 rozpocznie się pojedynek derbowy pomiędzy Bronią a Pilica. Póki co w tabeli rozgrywek podopieczni Michała Pulkowskiego zajmują ósme miejsce, zaś białobrzeżanie w gronie 18 drużyn, są 14.
O ile gospodarze w ostatnim pojedynku w końcu zagrali na miarę oczekiwań i nie stracili żadnej bramki, zdobywając ich cztery to we wcześniejszych spotkaniach defensywa radomian była dziurawa i przypominała szwajcarski ser. Gorzej sytuacja wygląda w Pilicy. Tam po dość dobrym wejściu w sezon podopieczni Marcina Sikorskiego nie wygrali żadnego z pięciu ostatnich pojedynków, remisując przed tygodniem z Ursusem Warszawa 0:0.
Radomianie liczący na doping własnych kibiców nie zagrają w optymalnym składzie, bo o ile po pauzie za kartki wraca Damian Machajek, tak wciąż kontuzjowany jest Hubert Derlatka. Na szczęście nikt z zawodników Broni nie będzie pauzował za kartki. Podobnie zresztą będzie w zespole z Białobrzegów. Pilica zagra już z powracającym po chorobie Oskarem Wojtysiakiem i Patrykiem Walaskiem (kartki). Za to mecz w wysokości trybun obejrzą: Mateusz Krawczyk i Olaf Uziebło, którzy uskarżają się na kontuzje.
W poprzednim sezonie klub z radomskich Plant wykorzystał atut własnego boiska i pokonał rywali 3:1. Jak będzie tym razem? Relację na żywo z meczu przeprowadzi portal – Cozadzien.pl. Początek o godz. 18:00.
















Napisz komentarz
Komentarze