„Radomskie latarenki adresowe” autorstwa Pawła Putona - zapalonego regionalisty i pracownika Resursy Obywatelskiej właśnie się ukazały, a wydał je Dom Wydawniczy „Księży Młyn” z Łodzi.
Latarenki adresowe – niepozorne blaszane lub blaszano-szklane skrzyneczki informujące o numerze porządkowym budynku i nazwie ulicy, przy której się znajduje. Niewielkie, ale jakże ciekawe ozdobniki elewacji starych kamienic, domów, fabryk, obiektów użyteczności publicznej, a nawet podmiejskich chałup. Każdy miłośnik przestrzeni miejskiej musiał choć raz zwrócić na nie uwagę. Ale nasza wiedza o tym, kiedy i dlaczego się pojawiły, najczęściej jest znikoma. Zafascynowany urodą latarenek Paweł Puton postanowił znaleźć odpowiedź na te pytania. Przez ponad rok przemierzał ulice Radomia, dokumentując je fotograficznie. Przewertował dziesiątki dokumentów archiwalnych i artykułów prasowych, obejrzał niezliczone stare zdjęcia miasta. Wszystko po to, aby poznać historię tych niepozornych instalacji adresowych. Zdobytą wiedzą dzieli się z czytelnikami. Okazuje się, że radomski zasób latarenek jest jednym z bardziej różnorodnych w Polsce, a ich pojawienie się miało związek z… rewolucją 1905 roku.
Z książki dowiemy się nie tylko, skąd się wzięły latarenki w Radomiu, ale także tego, jak w przepisach ich istnienie było sankcjonowane przez dziesiątki lat. Paweł Puton opisuje nam również, jakie typy tych instalacji adresowych można było zobaczyć w Radomiu przed wiekiem i jakie zachowały się do dziś. Wielką zaletą publikacji jest mnóstwo zdjęć – i tych archiwalnych, i tych współczesnych.
Warto przeczytać, obejrzeć zachowane relikty i nawet ocalić, jeśli latarenka znajduje się na naszym lub na znajomym budynku.
„Radomskie latarenki adresowe” ukazały się pod patronatem Radomskiej Grupy Mediowej.















Napisz komentarz
Komentarze