Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 10:26
Reklama

Dla kogo oficyny?

Do odnowionego ratusza od kilku dni przeprowadzają się magistraccy urzędnicy. Czy oficyny zajmą harcerze, nadal nie wiadomo. Decyzja miała zapaść w ubiegły poniedziałek, ale radni projekt uchwały w sprawie użyczenia pomieszczeń Hufcowi ZHP Radom-Miasto odesłali do komisji gospodarki. Ta we wtorek wydała opinię pozytywną. Ponownie.
Dla kogo oficyny?

Źródło: fot. archiwum cozadzien.pl

 

O tym, że dwukondygnacyjny budynek dawnego odwachu zajmą harcerze, mówiło się praktycznie od dwóch lat – od chwili, kiedy w ratuszu zaczął się remont. Kilka tygodni temu, podczas dnia otwartego w ratuszu radomski hufiec zorganizował na dziedzińcu apel i ognisko; zaprosił też odwiedzających budynek do wspólnej zabawy. By jednak harcerze poczuli się w oficynach u siebie, rada miejska musiała zaakceptować pomysł przekazania im pomieszczeń. Projekt uchwały w sprawie nieodpłatnego użyczenia ZHP pomieszczeń, na 10 lat, znalazł się w porządku obrad zwołanej na ubiegły poniedziałek sesji.
Jak harcerze zamierzają zagospodarować dawny odwach? - W budynku miejskiego ratusza w 1918 roku znajdował się odwach - stacjonowały w nim warta garnizonu radomskiego, był tam także tymczasowy areszt. W nocy 2 listopada grupa młodych chłopców zrzeszonych w tajnej wówczas Polskiej Organizacji Wojskowej, pod dowództwem porucznika Józefa Mariańskiego, zaatakowała budynek rozbrajając strażników. Ta akcja stała się symbolem wyzwolenia Radomia i przyczynkiem do proklamowania Republiki Radomskiej z własnym rządem i armią. Można zatem mówić, że był to swoisty przyczółek wolności – tłumaczy Bartosz Bednarczyk, komendant Hufca ZHP Radom-Miasto. - Założycielowi POW Józefowi Piłsudskiemu przypisuje się słowa: „Wysiadłem z czerwonego tramwaju z napisem „socjalizm”, na przystanku „niepodległość”. Nawiązując do historii tego miejsca i nazwy sąsiedniej ulicy, parafrazując słowa Józefa Piłsudskiego, chcemy by w nowej siedzibie hufca powstało centrum aktywności młodych o nazwie Przystanek Wolność. Pragniemy, by miejsce to, poprzez realizację różnorodnych działań, służyło wychowywaniu młodego człowieka, czyli wspieraniu go we wszechstronnym rozwoju i kształtowaniu charakteru przez stawianie wyzwań.

Harcerze planują także wystawę „Przystanek Wolność” - multimedialną wycieczkę w przeszłość, dzięki której będzie można poznać działania radomskiej młodzieży i jej aktywność w ruchach niepodległościowych i wolnościowych od połowy XIX wieku po dzień dzisiejszy. Przy jej tworzeniu wykorzystane zostaną zabytki i pamiątki do tej pory zgromadzone przez hufiec, ale także nowe obiekty pozyskane podczas tworzenia ekspozycji. - Dużą część wystawy stanowić będą elementy interaktywne i multimedialne, dzięki którym uczestnicy przeniosą się w czasie do różnych momentów w historii naszego miasta - od konspiracji powstańców styczniowych w klasztorze bernardynów przez tajne zbiórki Sokoła i skautów w lesie w Kosowie przed I wojną światową, do odbijania odwachu z rąk Austriaków czy tajnych kompletów - mówi Bartosz Bednarczyk.
Największe pomieszczenie w oficynie, o powierzchni 60 metrów, ZHP chce przeznaczyć na „harcówkę o charakterze konferencyjno-kinowym”, która będzie się od czasu do czasu zmieniać w salę kinową. Radomianie nie tylko oglądaliby filmy traktujące o wolności – zarówno w sensie politycznym, jak i osobowościowym, ale także dyskutowaliby o nich z ekspertami.
Radni dopytywali, dlaczego ZHP chce użyczenia pomieszczeń akurat na 10 lat. - Chcemy się starać o fundusze zewnętrzne na naszą tam działalność. Żeby to zrobić, musimy mieć tytuł do budynku. A najkrótszy czas, na jaki beneficjent powinien mieć ten tytuł, to siedem lat. Zawnioskowaliśmy o 10 lat, bo nie wiemy, czy już w pierwszym roku naszego przebywania w oficynach dostaniemy jakieś dotacje – tłumaczył komendant hufca.

Marcin Kaca (PiS) wnioskował, by jedno z pomieszczeń przeznaczyć na siedzibę Związku Inwalidów Wojennych RP. Bo zaproponowany inwalidom przez miasto lokal przy ul. Mazowieckiego wymaga remontu. A ZIWRP na to nie stać. Najwięcej emocji wzbudziło jednak coś innego – dlaczego to akurat ZHP ma dostać oficynę w ratuszu? Dlaczego nie jakieś inne organizacje? - Miasto twierdzi, że nikt poza harcerzami o te pomieszczenia nie występował. Dlaczego? Bo nikt nie wiedział, że taka możliwość jest – przekonywał Piotr Kotwicki. - Proszę o zdjęcie tego punktu z porządku obrad. Niech miasto przygotuje konkurs dla organizacji pozarządowych na wynajęcie oficyn ratusza.

Wiceprezydent Jerzy Zawodnik zauważył, że przez dwa lata remontu ratusza żadna organizacja czy stowarzyszenie, absolutnie nikt o możliwość wynajęcia oficyn nie pytał. - Zgłosiło się tylko ZHP. A my, zgodnie z prawem, wywiesiliśmy wykaz nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy. Wysiał przez 21 w urzędzie, w Biuletynie Informacji Publicznej, były ogłoszenia. I nikt, żadna organizacja nawet nie zapytała o możliwość wynajmu – stwierdził. - ZHP to świetnie działająca organizacja i chcemy, żeby się rozwijała. Poza tym warto pamiętać, że hufiec wyprowadzając się na rynek, zwolni zajmowane dotychczas pomieszczenia w MDK-u przy ul. Słowackiego. Które bardzo się przydadzą naszej zdolnej młodzieży.
Kotwicki upierał się jednak, by nad projektem uchwały w sprawie użyczenia tego dnia nie obradować. Ale złagodził nieco swoje stanowisko: - Jeśli go pan prezydent nie zdejmie, to ja wnioskuję o skierowanie projektu do komisji.
Dariusz Wójcik, przewodniczący klubu radnych PiS zaznaczył, że „nikt nie jest przeciwko harcerzom”. - Chcemy wspierać tę organizację. Ale część radnych ma wątpliwości, więc trzeba ten projekt skierować do komisji gospodarki – argumentował.
- Ten projekt stawał już na komisji gospodarki. I komisja wydała opinię pozytywną – przypomniała Marta Michalska-Wilk, przewodnicząca klubu radnych Koalicji Obywatelskiej.

- Nic się nie stanie, jeśli decyzję w tej sprawie przesuniemy o miesiąc. Gdybyśmy nie chcieli dać tych pomieszczeń harcerzom, to dzisiaj zagłosowalibyśmy przeciw uchwale i temat dla nas byłby zamknięty – przekonywał Wójcik.
W głosowaniu 14 radnych opowiedziało się za skierowaniem projektu uchwały do komisji, 11 było przeciw, a dwóch wstrzymało się od głosu.
Posiedzenie komisji gospodarki – z udziałem harcerzy – odbyło się w ten wtorek w budynku ratusza. Radni obejrzeli oficyny, dopytując, dlaczego właściwie nie mogą w nich pracować urzędnicy. - Przepisy na to nie pozwalają. Chodzi o doświetlenie, wysokość pomieszczeń, wielkość okien, szerokość korytarzy – wyliczał Michał Michalski, sekretarz miasta. - W takich pomieszczeniach nie można pracować przez osiem godzin. A zmienić nic nie można, bo budynek wpisany jest do rejestru zabytków.

Marzena Kędra, kierownik Biura Rewitalizacji tłumaczyła z kolei, że radomskie organizacje pozarządowe nie potrzebują pomieszczeń w ratuszu, bo po zakończeniu remontu kamienicy Deskurów będą mieć do dyspozycji aż 12 sal o powierzchni ponad 700 metrów. Pozwoli im to nie tylko na prowadzenie działalności statutowej, ale także na działalność na rzecz mieszkańców Radomia.

Jesteśmy w tej chwili jedną z najliczniejszych młodzieżowych organizacji w mieście. To ok. 450 osób zrzeszonych w 22 drużynach – zauważył komendant Bednarczyk. - Przez ostatnie 27 lat aż sześć razy zmienialiśmy siedzibę. I nigdy nie mieliśmy wystarczająco dużo miejsca, by rozwijać działalność czy wyeksponować nasze, naprawdę bardzo cenne, zbiory pamiątek. Taki punkt zborny w postaci siedziby hufca jest bardzo potrzebny dla rozwoju tej organizacji. Zwłaszcza, że teraz w szkołach nie ma – jak niegdyś – harcówek.
W głosowaniu członkowie komisji gospodarki pozytywnie zaopiniowali użyczenie harcerzom oficyn ratusza. Decyzja należy teraz do całej rady.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

kolo 07.11.2019 12:11
SLD czyli kogo?

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
kola 07.11.2019 11:13
A ci harcerze to czasami nie przybudówka SLD?

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Anonim 07.11.2019 08:51
Gadka ze brak pieniędzy to najlepiej za darmo udostępnić ! Supcio

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama