Podopieczne trenera Wojciecha Pawłowskiego w sparingach prezentowały się dobrze, ale w lidze zaliczyły falstart. W pierwszym wiosennym spotkaniu LUKS Sportowa Czwórka przegrała z Resovią 2:3. Już do przerwy rzeszowianki prowadziły 2:0. Po zmianie stron "Luksiary" zdołały doprowadzić do wyrównania. Ostatnie słowo należało jednak do przyjezdnych, które wpakowały piłkę do siatki i przechyliły szalę na swoją korzyść.
- Chociaż nie byliśmy słabszym zespołem, stworzyliśmy sobie nawet więcej podbramkowych sytuacji, a mimo to przegraliśmy. O naszej porażce zaważyła słaba pierwsza połowa. W drugiej udało się dogonić wynik z 0:2 na 2:2 i po rozegraniu rzutu rożnego ponownie nie zablokowaliśmy strzału - mówi trener Czwórki, Wojciech Pawłowski.
Sportowa Czwórka wciąż plasuje się na szóstej pozycji w tabeli pierwszej ligi. Do podium traci siedem punktów, a nad strefą spadkową ma sześc oczek przewagi.
Sportowa Czwórka Radom - Resovia Rzeszów 2:3 (0:2)
Bramki: Płóciennik, Chmura
Czwórka: Wicik - Rosińska, Dobrowolska, Golian, Mazurkiewicz, Płóciennik, Szydło, Bińkowska, Iwanowa (46 Gołębiowska), Karoń (46 Chmura), Zielińska.














