Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 13:03
ReklamaElmas

Pijany poszukiwany sprawcą kolizji

We wtorek w miejscowości Krzyżanowice nietrzeźwy pieszy wtargnął na jezdnie. Doszło do zderzenia 2 pojazdów. Pieszy miał ok. 3 promile alkoholu i okazało się, że jest poszukiwany.

We wtorek ok. godz. 18.30 w Krzyżanowicach pieszy szedł w kierunku Radomia bez odblasków i nieprawidłową stroną jezdni. Nagle wtargnął na jezdnie wprost pod nadjeżdżający pojazd marki chrysler. Kierowca tego auta chcąc uniknąć potrącenia odbił na drugi pas ruchu, a następnie najprawdopodobniej wpadł w poślizg i doszło do zderzenia z mercedesem. Do szpitala została przewieziona 32-letnia kierująca mercedesem i 37-letni pasażer tego auta.

Jak się okazało, 37-letni pieszy był nietrzeźwy. Badanie alkomatem wykazało ok. 3 promili alkoholu w organizmie. Dodatkowo mężczyzna okazał się osobą poszukiwaną. 37-latek trzeźwieje w policyjnej celi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Anonim 24.10.2018 23:23
a Witek na trzeźwo zniszczył Plac Jagielloński a i tak jest fajny

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama