Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
niedziela, 7 grudnia 2025 11:56
Reklama

Broń nadrobi zaległości

Szansa na zmniejszenie strat do lidera z Białobrzeg i rehabilitację po blamażu w Przysusze. Broń Radom w zaległym meczu z Wilgą Garwolin ma sporo do ugrania.
Broń nadrobi zaległości

Źródło: / fot. archiwum cozadzien.pl

Broń Radom nadrobi ligowe zaległości w Garwolinie. W starciu z miejscową Wilgą radomska drużyna ma szansę zgarnąć bardzo cenne trzy punkty. W przypadku wygranej klub z Plant zmniejszy straty do liderującej Pilicy Białobrzegi do czterech, a do wicelidera - Mszczonowianki Mszczonów, do dwóch punktów. Jeśli w weekend w bezpośredniej konfrontacji obydwu zespołów padnie rezultat korzystny dla "Broniarzy", fotel lidera będzie na wyciągnięcie ręki.

Pojedynek z Wilgą nie będzie jednak łatwy. Garwolinianie zimą mieli ogromne kłopoty kadrowe, a pierwszy wiosenny mecz przegrali aż 1:10 - z MKS-em Piaseczno. Później jednak podopieczni Sergiusza Wiechowskiego zdołali się podnieść i sprawili niespodziankę. Pierwszym sygnałem, że Wilga łatwo się nie podda, był zacięty mecz z Drogowcem Jedlińsk, przegrany 1:2. Później jednak garwolinianie sprawili większą sensację, gdy zremisowali z liderem z Białobrzeg. Wiele wskazuje na to, że Wilga, mimo początkowych problemów, utrzyma się w lidze. Obecnie ta ekipa zajmuje 11. miejsce w lidze z dorobkiem 22 punktów.

Co ciekawe Wilga znacznie lepiej radzi sobie na wyjazdach niż u siebie. W roli gospodarza garwolinianie wygrali tylko dwa spotkania, zanotowali przy tym także dwa remisy. Z kolei aż cztery razy pokazywali swoją "gościnność" oddając trzy punkty gospodarzom. Z kolei na wyjazdach Wilga wygrała cztery mecze, dwukrotnie dzieliła się punktami, a cztery razy schodziła z boiska pokonana. Ekipa Sergiusza Wiechowskiego najgorzej wspomina wycieczkę do Radomia, gdzie Broń rozbiła Wilgę 7:0.

Do meczu z ekipą z Garwolina Broń przystąpi osłabiona. Trener Artur Kupiec nie będzie mógł skorzystać z Norberta Korcza, Wiktora Kupca i Macieja Załęckiego, który od dłuższego czasu pozostaje niedysponowany. Klub wkrótce ma przedstawić sytuację byłego gracza Korony. Na uraz narzeka także Przemysław Nogaj, z kolei do gry ma wrócić Dawid Sala. Piłkarze Broni po meczu z Oskarem nie mają jednak najlepszych nastrojów. - Trafiliśmy po meczu z Mazurem z euforii pod rynnę. Ta liga po raz kolejny pokazała nam lekcję pokory. Mam w zespole grono dorosłych ludzi. Rozmawialiśmy o porażce z Oskarem, wiemy co nie szwankowało, co było złe, w środę musimy pokazać, że wyciągnęliśmy wnioski z tego pojedynku - dodaje trener Artur Kupiec. 

Mecz Wilgi Garwolin z Bronią Radom odbędzie się w środę, 11 kwietnia, o godz. 17. Zaległości nadrobią też inne drużyny z naszego regionu. Energia Kozienice zmierzy się z czwartą w tabeli Spartą Jazgarzew. Jeśli kozieniczanie wygrają to spotkanie staną się czarnym koniem w wyścigu o awans. Oskar Przysucha z kolei zagra z rezerwami Znicza Pruszków.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama