Po przyjeździe strażaków okazało się, że ogień pojawił się w mieszkaniu na czwartym piętrze budynku. Przebywały w nim wówczas trzy osoby. Dwie z nich, w tym jedno dziecko, odniosły obrażenia. Pomocy udzielili im strażacy i będąca na miejscu załoga pogotowia ratunkowego.
- W akcji uczestniczyły cztery samochody gaśnicze. Udało się szybko stłumić ogień i oddymić pomieszczenia, jednak zniszczeniu uległa znaczna część wyposażenia mieszkania - poinformował nas oficer dyżurny radomskich strażaków.
Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu pożaru. Dokładne okoliczności tego zdarzenia są ustalane.














