Nowy plan ratownictwa medycznego już działa
- 27.07.2012 00:18
- Wszystko zostało podłączone w środę wieczorem. Na początku mieliśmy mały problem z łącznością radiową, jednak już po chwili usterka została naprawiona. System się sprawdza. Telefony trafiają do naszej stacji i stąd kierujemy karetkami z zespołów ratownictwa medycznego z całego regionu - wyjaśnia Marek Puton, zastępca dyrektora Radomskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego.
Przypomnijmy, że nowy plan ratownictwa medycznego wszedł w życie z dniem 1 lipca i będzie obowiązywał przez trzy lata. W naszym rejonie usługi ratownictwa medycznego świadczy wyłącznie Radomska Stacja Pogotowia Ratunkowego. Do dyspozycji pozostanie ta sama ilość karetek, czyli 30. W porównaniu z poprzednim planem, utworzono trzy dodatkowe miejsca wyczekiwania (Świerże Górne, Policzna, Głowaczów).
Co zmiany te będę oznaczały dla pacjentów w praktyce? - W okolicznych miejscowościach będzie szybszy dojazd pogotowia niż do tej pory, przez co zwiększy się bezpieczeństwo pacjentów. Wszystko dzięki temu, że będziemy mogli jako jedyni dysponować zespołami w całym rejonie operacyjnym. Do tej pory tych dyspozytorów było więcej i każdy z nich miał tylko 2 lub 3 karetki - tłumaczy Piotr Kowalski, dyrektor radomskiego pogotowia. - Są takie rejony, gdzie nie ma w ogóle szpitali, tak jak np. białobrzeski. W takim przypadku karetki będą przewoziły pacjentów do odległych szpitali, a w tym czasie dany obszar będzie chroniony przez karetkę z najbliższego dostępnego zespołu. Dzięki temu nie będzie trzeba czekać na przyjazd pogotowia, co do tej pory trwało nawet pół godziny. Jednak będziemy mieć teraz dużo więcej pracy, będzie też ciążyła na nas większa odpowiedzialność - dodaje.
Jak się dowiedzieliśmy, mimo wszystko na razie nie jest planowane poszerzenie stacji o dodatkowe pomieszczenia i personel.
Reklama














