A sprawa jest prosta. Początkowo osiedle otrzymało nazwę „Północ”, ale w 1960 roku – kiedy Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej stuknęło 15 lat – zamieniono ją na "XV-lecia PRL". Gdy zniknął PRL, pozostało tylko XV – lecie...
PLANTY pokazywaliśmy TUTAJ, GLINICE - TUTAJ, USTRONIE - TUTAJ
Ciekawostek jest tu więcej. Do lat 50. XX wieku, nim pojawiły się spychacze, dźwigi i koparki, tam gdzie dziś stoi stadion Radomiaka, istniała sobie... wieś Oświęcim. Nowe osiedle zaczęto projektować w 1958 roku, z inicjatywy Józefa Grzecznarowskiego, wtedy członka Komitetu Miejskiego PZPR w Radomiu i posła na Sejm. Zajęli się tym architekci Jerzy Skrzypczak i Zdzisław Łuszczyński z zespołu Miastoprojektu w Warszawie. Stworzyli śmiałą wizję, która przewidywała luźny układ zabudowy, ograniczony ulicami Chrobrego, obecną 11 Listopada, Jordana, Struga i Potokiem Północnym. Pomiędzy blokami pozostawiono dużo miejsca na zieleń, a ustawienie budynków zaplanowano z uwzględnieniem najkorzystniejszego nasłonecznienia – to była nowoczesność tamtych czasów. W projektach znalazła się też budowa szkoły podstawowej, przedszkola, biblioteki, pawilonów handlowych (dodajmy, że wielkie, 11-kondygnacyjne bloki dobudowano tu dopiero w latach 70., zagęszczając zabudowę i psując pierwotny projekt).Wielka galeria Osiedla XV-lecia




Na starych zdjęciach nowoczesność dzielnicy widać wyraźniej. Wrażenie robią choćby minifontanny wzdłuż ul. Żwirki i Wigury oraz nowoczesne rzeźby na trawnikach. Dziś po fontannach nie ma śladu, budynki są już podniszczone, a rzeźby często ukryte za drzewami.
Cały czas jednak XV-lecie to jedna z największych dzielnic Radomia, bardzo dobrze skomunikowana z innymi częściami miasta. Przeważają tu bloki z wielkiej płyty, choć na terenie XV-lecia znajduje się również osiedle domów jednorodzinnych. Największymi atutami tej dzielnicy są lokalizacja i mnóstwo zieleni. Niestety, duża część budynków i terenów wokół nich aż prosi się o remont. Wiele bloków w rejonie ulic Bema, Prądzyńskiego i Kusocińskiego wciąż nie ma nowej elewacji, a do klatek schodowych prowadzą chodniki, które nie były remontowane od dziesięcioleci...














