Środowy mecz rozgrywany był w trudnych warunkach atmosferyczny. W pierwszej połowie zawodnicy musieli grać przy rzęsiście padającym deszczu. W takich realiach lepiej odnaleźli się zawodnicy z Puław, którzy zdobyli pierwszego gola. Do bramki „Zielonych” trafił Jakub Poznański, który wykończył dośrodkowanie byłego zawodnika Radomiaka – Bartosza Sulkowskiego.
W drugiej połowie radomianie zabrali się za odrabianie strat i dopięli swego. Podopieczni Jerzego Cyraka zdobyli wyrównującą bramkę, a do siatki trafił jeden z testowanych graczy. W ostatnich minutach „Zieloni” mieli kilka szans na wygranie tego meczu, ale nie zdołali wykorzystać żadnej z nich.
W tym spotkaniu trener Radomiaka sprawdzał kilku zawodników, ale jak na razie na ich temat nie można powiedzieć zbyt wiele, bo ich nazwiska pozostają w tajemnicy. W meczu z Wisłą Puławy nie zagrali Karol Hodowany, Leandro Rossi i Chinonso Agu. Cała trójka zmaga się z lekkimi kontuzjami.
W najbliższą sobotę (15 lipca) Radomiak Radom rozegra pierwszy w tym sezonie mecz o stawkę. „Zieloni” zmierzą się na wyjeździe z III-ligową Wdą Świecie w meczu rundy wstępnej Pucharu Polski.
Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.














