Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 12:44
Reklama

Skandal Miss Wielkopolski 2014

Maja Nizio, wzięła niedawno udział w konkursie piękności, jednak o jego przebiegu mogła powiedzieć dopiero teraz. Dlaczego? Bo obowiązywał ją kontrakt. Jednak, gdy ten tylko wygasł skandal zza jego kulis dziewczyna opisała w rozmowie z „Super Expressem”, a także skierowała sprawę na policję.

„Nigdy wcześniej nie brałam udziału w konkursach piękności. Nikt nigdy wcześniej publicznie nie mówił o tej sprawie, tak jak ja. Nie mając żadnych doświadczeń ani uprzedzeń, wzięłam udział, jednak dziś z perspektywy czasu jestem na siebie zła, że dałam się tak zmanipulować!”

Wyjaśnijmy. Główną nagrodą za zwycięstwo w konkursie miał być wyjazd do Hiszpanii – ze „sponsorem”. Na to Maja się nie zgodziła. Zaproponowano jej więc podróż do Budapesztu z taką samą klauzulą, a wyraźny sprzeciw spowodował, że finalnie wyjechała do Międzyzdrojów. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie…

„Kiedy tam pojechałam, okazało się, że znowu mam być w jednym pokoju z głównym sponsorem konkursu! Wzięłam natychmiast walizkę z tamtego pokoju, w którym było jedno małżeńskie łóżko, i postanowiłam natychmiast wracać do Poznania. Sponsor konkursu Sławomir S. wyszedł za mną i zaczął mnie wulgarnie wyzywać... Okazuje się, że dziewczyny biorące udział w konkursach są często "sprawdzane" przez sponsorów. Proponowano im seks w różnych kombinacjach. Organizatorzy ze swoim "wyczuwaniem" i niemoralnymi propozycjami zgłaszali się do wszystkich biorących udział. Sponsorzy wyzywali nas od ku**w, od szmat, zapewniali, że "i tak zostaną wy****ne”

Światło dzienne ujrzał także fragment rozmowy dwóch sponsorów – również przytoczony przez tabloid.

„Takie rzeczy to można robić w pokoju, jak siedzisz prywatnie, a nie organizować jeb*** k***a przesłuchanie! Ty się pytasz laski, 15-latki czy będzie się je*** w d*** i pie***** z 40-latkiem?!

Nizio traktuje sprawę jako życiową nauczkę, a także przestrogę dla innych.

„Dziewczyny i tak będą brały udział w konkursach piękności, więc nie liczę na radykalną zmianę w ich organizacji, ale mam nadzieję, że będą teraz na siebie bardziej uważać.„

Jeżeli rzeczywiście doszło do tak poważnych pogwałceń, sprawą powinny natychmiast zająć się władze.



Podziel się
Oceń

ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama