
Podobno jej partner był alkoholikiem i okłamywał ją na każdym kroku – ona poświęcała swój czas i samą siebie, a on odpłacał jej się jak największy drań. Zadłużony milioner nie dość, że pił to i zaczął domagać się zwrotu wszystkich prezentów jakie wręczył Rabczewskiej, w tym pierścionka za bagatela 250 tysięcy złotych. Naturalnie, Dorota nieco się obruszyła, szczególnie kiedy dowiedziała się, po co mu te rzeczy. Na Instagramie Haidera pojawiło się zdjęcie z uroczą brunetką. Brunetką nie blondynką, a to sprawia, że mocno się zastanawiamy, czy przypadkiem nie jest to nowa oblubienica. Zdjęcie obejmującej się pary, przy kiepskim świetle pojawiło się przed kilkoma dniami. Mamy tylko nadzieję, że Doda nie dostanie kolejnego pozwu za pobicie.













