Relację LIVE z tego meczu będzie można przeczytać – TUTAJ.
Dwa tygodnie temu Radomiaka Radom rozgrywał ostatnie ligowe spotkanie. Wtedy to podopieczni Jacka Magnuszewskiego niespodziewanie przegrali przy Narutowicza z Kotwicą Kołobrzeg. „Zieloni” grali źle. Całe spotkanie walili głową w mur, a ten się nie skruszył. Po meczu trener Magnuszewski był zagubiony. – Będziemy musieli całkowicie zmienić nasze spojrzenie na grę. Chcieliśmy grać szybką piłką po ziemi, ale na tym stadionie się tak nie da. Musimy wszystko zmienić – mówił ówczesny trener „Zielonych”. Jego słowa okazały się prorocze, ale zmiany doczekał się on. We wtorek (12 kwietnia) na stanowisku pierwszego trenera zastąpił go doświadczony Czech Verner Lička. – Będziemy grać ofensywny futbol. U mnie nie ma miejsce na zachowawczą grę, musimy atakować – powiedział mistrz Polski z Wisłą Kraków.
Nowy trener nie miał zbyt wiele czasu na poznanie drużyny. – Muszę zaufać moim asystentom, ale od kilku dni mam już w głowię wizję wyjściowego składu – powiedział Lička. Nowością wprowadzoną przez Czecha jest również zgrupowanie przedmeczowe. Zawodnicy po piątkowym treningu wyjechali z Radomia i do naszego miasta powrócą tuż przed meczem. – Chcę popracować z zespołem. Porozmawiać z wszystkimi zawodnikami, a to będzie doskonała okazja – wyjaśnił nowy trener.
Sobotnim rywalem Radomiaka będzie zespół Nadwiślan Góra. Ekipa ze Śląska zajmuje 16. miejsce w ligowej tabeli. Jak na razie w 25 spotkaniach uzbierała 24 punkty. Nadwiślan jest zdecydowanie groźniejszy na własnym terenie, o czym na jesieni przekonali się radomianie, którzy przegrali tam 1:2, a gola na wagę trzech punktów stracili w samej końcówce spotkanie. Teraz będą mieli szansę na rewanż.
Mecz na Stadionie Miejskim przy ul. Narutowicza 9 rozpocznie się w sobotę (16 kwietnia) o godz. 17.00. Zapraszamy do śledzenia naszej relacji LIVE z tego pojedynku – TUTAJ.














