Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 14:09
ReklamaElmas wędliny

BIAŁOBRZEGI. Staruszka wpadła do stawu.

Białobrzescy dzielnicowi uratowali tonącą kobietę, która wpadła do stawu. Gdyby nie szybka i zdecydowana reakcja policjantów cała sytuacja skończyłaby się tragicznie.


Dziś rano dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Białobrzegach odebrał telefon, w którym usłyszał, że w stawie koło wiaduktu w Białobrzegach topi się jakaś osoba. Natychmiast wysłał tam najbliżej znajdujący się patrol. Byli to dzielnicowi. Po przyjechaniu na miejsce policjanci zobaczyli ciało pływające w wodzie. Bez chwili zawahania wskoczyli do zimnego stawu i wyciągnęli nieprzytomną kobietę na brzeg. Następnie udzielili jej pierwszej pomocy. Kobieta odzyskała przytomność. Policjanci poczekali do przyjazdu karetki pogotowia wezwanej przez dyżurnego. Jak stwierdził przybyły na miejsce lekarz, gdyby nie szybka, zdecydowana i właściwa reakcja policjantów cała sytuacja skończyłaby się tragicznie. Kobieta mogłaby się wyziębić i nie przeżyć.

Jak ustalono 84-letnia kobieta poszła nad staw najprawdopodobniej dokarmić łabędzie. Gdy wychodziła po schodach prowadzących z nabrzeża do chodnika poślizgnęła się i wpadła do wody, która niosła ją na środek stawu. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce, sierż.szt. Katarzyna Pieniąca i sierż. szt. Karol Dudkiewicz – białobrzescy dzielnicowi, bez chwili namysłu wskoczyli do stawu by ratować kobietę. Dzięki ich odwadze, współdziałaniu i umiejętnościom udało się uratować kolejne życie.



Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama