Konkurs poprzedziły specjalistyczne warsztaty, które poprowadził szef kuchni Marcin Siudak z hotelu Hilton w Radomiu. Podczas zajęć uczniowie poznawali tajniki obróbki dziczyzny, a także jej szczególne właściwości. Juror Jakub Wolski podkreśla, że młodzi kucharze chętnie sięgają po mięso zwierząt dziko żyjących, dostrzegając zarówno jego wyjątkowy smak, jak i walory zdrowotne.
— Młodzież zafascynowana jest mięsem zwierząt dziko żyjących. Podkreślamy w trakcie warsztatów istotny walor nie tylko smakowy, ale również zdrowotny, który płynie z konsumpcji polskiej dziczyzny — trzykrotnie większa zawartość białka i absolutny minimalny poziom cholesterolu — mówi Wolski.
Podczas finałowych zmagań uczestnicy mieli pełną swobodę twórczą. Jedynym obowiązkowym elementem była tusza jeleniej łani — sposób jej wykorzystania pozostawał tajemnicą aż do momentu, gdy gotowe dania trafiały na talerze jurorów.
— Dziś jesteśmy zaskakiwani przez uczniów. Dopiero na talerzach zobaczymy, co przygotowali. Wiemy tylko, że bazą jest tusza łani jelenia, dodatki pozostają niespodzianką — dodaje Wolski.
Na zwycięzców czekały atrakcyjne nagrody: książki poświęcone kuchni myśliwskiej oraz sprzęt kuchenny, który ma wspierać ich dalszy rozwój zawodowy. Organizatorzy podkreślają, że konkurs nie tylko popularyzuje dziczyznę jako produkt wysokiej jakości, ale także pozwala młodym adeptom sztuki kulinarnej zdobywać nowe doświadczenia i rozwijać kreatywność.















Napisz komentarz
Komentarze