Jednym z gospodarzy gali był Damian Gawlik, Łowczy Okręgowy Polskiego Związku Łowieckiego w Radomiu. Jak przypomniał, radomska struktura PZŁ powstała w 1975 roku, w ślad za ówczesną reformą administracyjną kraju. — Polski Związek Łowiecki dostosował wtedy swoją strukturę do nowego podziału administracyjnego i tak narodziła się Radomska Organizacja Łowiecka — wyjaśnił.
Centralnym punktem wydarzenia było wręczenie odznaczeń ustanowionych decyzją okręgowego zjazdu delegatów w ubiegłym roku. To wyjątkowy order — przyznawany jedynie raz na pół wieku. Jak podkreśla Gawlik, ma on uhonorować osoby, które wniosły szczególny wkład w rozwój i funkcjonowanie radomskiej organizacji na przestrzeni pięciu dekad.
W części oficjalnej głos zabrał Łowczy Okręgowy oraz zaproszeni goście. Odczytano również listy skierowane do uczestników wydarzenia przez Ministra Obrony Narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz marszałka Województwa Mazowieckiego Adama Struzika, przygotowane specjalnie na tę okazję. Przedstawiciele lokalnych instytucji mieli także możliwość krótkiego wystąpienia, podczas którego podkreślali znaczenie działalności łowieckiej dla regionu.
W rozmowie z nami Łowczy Okręgowy zwrócił uwagę na szerokie spektrum zadań, jakie wykonują myśliwi. — Działamy w granicach prawa, realizując obowiązki nałożone przez państwo polskie. Jesteśmy włączeni w strategię obronności, wykonujemy zadania proobronne, które dziś mają szczególne znaczenie — zaznaczył.
Oprócz aspektu obronnego wskazał również na fundamentalną rolę myśliwych w ochronie przyrody: utrzymaniu równowagi ekosystemów, gospodarce populacjami zwierząt i trosce o rozwój środowiska naturalnego.
Podczas rozmowy zapytałem również, jak wygląda proces dołączenia do Polskiego Związku Łowieckiego. Kandydat musi odbyć roczny staż łowiecki, a następnie zdać wymagające egzaminy o randze państwowej — dopiero wówczas może ubiegać się o pozwolenie na broń i uzyskać status myśliwego.
— To odpowiedzialna ścieżka, która wymaga czasu, przygotowania i zaangażowania — podkreślił Gawlik.
















Napisz komentarz
Komentarze