Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 07:44
ReklamaElmas wędliny

Atak nożownika w Radomiu. Zatrzymany 46-letni Kolumbijczyk – prokuratura prowadzi śledztwo

W sprawie brutalnego ataku nożem przy ul. Błędowskiej w Radomiu prokuratura prowadzi już postępowanie i dysponuje materiałem dowodowym umożliwiającym dalsze czynności. Zatrzymano 46-letniego obywatela Kolumbii, który w chwili zdarzenia był nietrzeźwy – badanie wykazało 1,22 promila alkoholu we krwi. Mężczyzna przebywa w policyjnej izbie zatrzymań i ma dziś zostać doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty.

Z ustaleń śledczych wynika, że mieszkaniec Radomia – pokrzywdzony w sprawie – podczas nocnej jazdy z soboty 19 lipca na niedzielę 20 lipca, w okolicy Jedlińska zauważył samochód osobowy marki Toyota poruszający się pod prąd, po niepewnym torze jazdy. Podejrzewając, że kierowca jest pod wpływem alkoholu, postanowił działać. Zgłosił interwencję dzwoniąc na numer 112 i ruszył za pojazdem. 

Toyota zatrzymała się przy ul. Błędowskiej, nieopodal hostelu, w którym – jak ustalono – mieszkają obcokrajowcy. Z auta wysiadło dwóch mężczyzn, obywateli Kolumbii. Między pasażerem pojazdu a interweniującym mężczyzną doszło do szarpaniny. Pasażer – według relacji – zareagował agresją na informację o wezwaniu policji. 

Po krótkim starciu obcokrajowcy wrócili na teren hostelu. Pokrzywdzony wraz ze świadkiem oczekiwał na przyjazd funkcjonariuszy. Wkrótce z budynku wyszła grupa kilku mężczyzn, wśród nich wcześniej agresywny pasażer. Tym razem miał przy sobie nóż kuchenny i – jak ustalono – dwukrotnie zamachnął się w kierunku pokrzywdzonego, usiłując go ugodzić. Tylko refleks i szczęście sprawiły, że nie doszło do tragedii. 

– „Dzięki Bogu, że odbiło się światło od lampy od metalowego noża, bo odruchowo odskoczyłem” – relacjonuje pan Krzysztof, z którym również skontaktowaliśmy się w tej sprawie. – „Podpisałem już wszystkie dokumenty, akcja poszła dalej” – dodaje. 

Policja interweniuje, prokuratura analizuje materiał 

Na miejsce zdarzenia przybył patrol policji. Podejrzany został zatrzymany. Zabezpieczono nóż, który – według pokrzywdzonego – został porzucony na terenie posesji. Prokurator analizuje materiał dowodowy, w tym zeznania świadków i ofiary. 

Na obecnym etapie nie jest jeszcze znana dokładna kwalifikacja czynu – śledczy mają dziś zdecydować, czy mężczyzna usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa, czy też innego przestępstwa z użyciem niebezpiecznego narzędzia. 

Nie pracował w KPS Food 

W związku z pojawiającymi się spekulacjami dotyczącymi powiązań zatrzymanego z lokalnymi zakładami pracy, skontaktowaliśmy się z Małgorzatą Świątek, dyrektor zarządzającą KPS Food, która jednoznacznie poinformowała, że podejrzany nie jest pracownikiem KPS Food, ani żadnej spółki powiązanej z Jarosławem Krzyżanowskim.

 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

muah 22.07.2025 08:41
Atak nożownika czy awantura z użyciem noża? Jeszcze piszecie o narodowości celowo podgrzewając atmosferę wokół migrantów...

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama