Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
wtorek, 8 lipca 2025 23:22
Reklama Czarno Białe sprzątanie profesjonalne

XIII Półmaraton Radomskiego Czerwca ’76 za nami! Zobacz zdjęcia

Upalne słońce i wymagająca trasa nie zniechęciły biegaczy. W niedzielnych zmaganiach, rozgrywanych w ramach XIII Półmaratonu Radomskiego Czerwca ’76, wzięło udział blisko tysiąc osób. Na 21-kilometrową trasę półmaratonu wyruszyło około 700 śmiałków.

– Frekwencja bardzo cieszy – powiedział tuż po starcie Tadeusz Kraska, prezes stowarzyszenia „Biegiem Radom!”, organizator wydarzenia. – W tym roku mamy więcej zgłoszeń niż przed rokiem, kiedy również frekwencja dopisała. Trudne warunki i wymagająca trasa nie przestraszyły biegaczy, którzy dziś po raz ostatni mają okazję wystartować na tej trasie. Za rok chcemy przygotować nową, nieco łatwiejszą trasę, która będzie składać się z jednej 21-kilometrowej pętli. Dodatkowo będzie to 50. rocznica radomskich wydarzeń, więc chcemy zrobić coś ekstra.

Niedzielny półmaraton wygrał Kenijczyk Tonui Albert Kipkorir, który dobiegł do mety z czasem 1:08:58. Drugi był również Kenijczyk – Rono Kennedy Kipkemoi (1:09:50), a trzeci – najszybszy z Polaków – Kamil Walczyk (1:09:50). 

– Przez dłuższy czas trzymałem się Kenijczyków, ale na 15. kilometrze złapał mnie mały kryzys i nie mogłem utrzymać ich tempa – powiedział na mecie Kamil Walczyk. – Trasa jest wymagająca, a warunki były ciężkie, ale wiem, że stać mnie na więcej.

Wśród pań zwyciężyła Izabela Paszkiewicz z czasem 1:17:02, wyprzedzając dwie Kenijki – Kaino Linę Jepkemoi (1:19:47) oraz Valentine Jebet (1:26:20).

Bieg na 5 kilometrów wygrał Kenijczyk Chepkiyeng John Kipkemoi z czasem 16:24, przed Michałem Kołomońskim (17:30) i Rafałem Lewochą (18:07). Wśród pań triumfowała Kenijka Paul Jacinta Kavindu (19:17), wyprzedzając Justynę Trzaskalską (19:43) oraz Annę Sobczyk (20:40).

W sobotę odbył się także bieg „Mila Radości – Dumne Warchoły”, który przyciągnął na start około 70 osób, oraz zmagania dzieci. – W Mili Radości nie chodzi o frekwencję, ale o upamiętnienie radomskich wydarzeń – wyjaśnił Tadeusz Kraska. – Cieszę się, że ta impreza na stałe wpisała się w nasz kalendarz i jesteśmy w stanie przypominać o tym, co wydarzyło się w Radomiu w czerwcu 1976 roku. A mamy być z czego dumni.

Powiązane galerie zdjęć:

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama