Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 12 maja 2025 14:50
Reklama Platyna

Za nami kolejne iłżeckie barabanienie

Nocą z Wielkiej Soboty na Wielką Niedzielę po ulicach Iłży roznosi się echo barabanu. Od 400 lat tradycja barabanienia i nocnego czuwania zwiastuje zmartwychwstanie Pańskie. Iłża jest jednym z trzech miejsc w Polsce, w których tę tradycję się kultywuje - choć to właśnie iłżecki zwyczaj jest najbardziej rozpoznawalny.
Za nami kolejne iłżeckie barabanienie

Źródło: Fot. CoZaDzień.pl / Aleksandra Podlaska

Jak twierdzą mieszkańcy Iłży, tradycja barabanienia trwa już od 400 lat, a lokalna społeczność nie wyobraża sobie bez tego świąt Wielkanocy. Barabaniarze również w tym roku wyszli z zabytkowym bębnem na ulice miasta. Wyruszyli o północy z ul. Bodzentyńskiej, a ich trasa liczyła ok. 10 km. Obchód z bębnem po Iłży trwał sześć godzin i zakończony został rezurekcją - uroczystą poranną mszą. Według tradycji, ostatnie uderzenia powinny pokryć się z wybiciem godziny szóstej na zegarze znajdującym się na dzwonnicy. - Pismo Święte mówi, że jak Jezus zmartwychwstał to ziemia się trzęsła, skały pękały i my właśnie na tę cześć hałasujemy - tłumaczy Marian Rachudała, solista iłżeckich barabaniarzy. 

Tradycyjnie na barabanie bębni ośmiu mężczyzn. Solista nadaje rytm uderzając cienkimi, leszczynowymi pałkami o filcowych końcówkach. Na jego znak wchodzi pozostała siódemka i wtedy zaczyna się właściwe bębnienie. Każdy set trwa ok. 5 minut. W tym czasie bęben musi być przytrzymywany przez dwójkę innych mężczyzn, aby nie podskakiwał. Według tradycji bić w bęben mogą jedynie mężczyźni, którzy są mieszkańcami Iłży. 

Zwyczaj barabanienia symbolizuje również zakończenia okresu postnego. Tradycja ta stała się nieodłącznym elementem świętowania Wielkiej Nocy w Iłży. Co roku barabanienie przyciąga do Iłży tłumy gości - z Iłży, regionu, ale także i tych z całkiem daleka. Jak twierdzą mieszkańcy, nie wyobrażają sobie świąt Wielkanocnych bez nocnych odgłosów barabanu.

Nie jest znana dokładna data, w której zwyczaj barabanienia został zapoczątkowany, jednak według wierzeń tradycja ta sięga XVII wieku, a nocne barabanienia odbywały się nawet w czasie II wojny światowej. W Polsce zwyczaj ten kultywowany jest jeszcze tylko w dwóch miejscach - w Wielopolu Skrzyńskim na Podkarpaciu i w Iwanisku w Świętokrzyskim. Jednak to iłżecka tradycja należy do tych najbardziej rozpoznawalnych. Wielkanocne barabanienie wpisane zostało na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama