Czarni jechali do Kluczborka z nadzieją na zamknięcie ćwierćfinałowej serii w dwóch spotkaniach. W pierwszym meczu w Radomiu wygrali 3:1 i było to 13. zwycięstwo z rzędu radomskiej ekipy. Ta znakomita seria została jednak przerwana w Kluczborku 13 kwietnia. 94 dni - przez tyle Czarni byli niepokonani w rozgrywkach PLS 1. Ligi.
Mickiewicz postawił przed własną publicznością trudne warunki radomianom. Pierwszą partię gospodarze wygrali do 19. Już w odsłonie otwarcia trener Dariusz Daszkiewicz zmienił przyjmującego. Kajetana Tokajuka, który notował słabe procenty, zarówno w przyjęciu jak i w ataku, zastąpił Jakub Rohnka. Z kolei w trakcie drugiej partii w ataku Jan Siemiątkowski zmienił Bartłomieja Klutha i na boisku pozostał już do końca. W drugim secie Czarni zdecydowanie poprawili przyjęcie i to poskutkowało zwycięstwem na przewagi. Podopieczni Dariusz Daszkiewicza nie poszli jednak za ciosem i przegrali trzecią odsłonę do 23. Mecz był bardzo zacięty, o czym może świadczyć również wynik kolejnego seta - tym razem górą byli Czarni (do 22), którzy doprowadzili do tie-breaka.
Na początku decydującej partii drużyny zmieniały się co chwilę na prowadzeniu. Wymiana ciosów trwała do stanu 9:9. Potem, przy zagrywce Bartłomieja Janusa i Mariusza Magnuszewskiego Mickiewicz odskoczył (14:10) i nie dał już sobie wyrwać zwycięstwa wygrywając 15:11, a w całym meczu 3:2.
Po dwóch meczach serii ćwierćfinałowej jest remis 1:1. Trzecie, decydujące spotkanie w rywalizacji do dwóch zwycięstw rozegrane zostanie w Radomiu, prawdopodobnie w czwartek, 17 kwietnia.
KKS Mickiewicz Kluczbork - Pierrot Czarni Radom 3:2 (25:19, 24:26, 25:23, 22:25, 15:11)
Mickiewicz: Magnuszewski 3, Linda 27, Górski 21, Pasiński 7, Kozłowski 8, Janus 13, Jaskuła (libero) oraz Łysiak (libero), Mielczarek, Gryc, Długosz 5.
Czarni: Jewstratow 2, Kluth 11, Smits 25, Tokajuk 1, Schamlewski 8, Kalembka 12, Filipowicz (libero) oraz Rohka 8, Siemiątkowski 6.















Napisz komentarz
Komentarze