Backyard to bieg, który polega na tym, że o każdej pełnej godzinie zawodnicy startują na pętlę o długości 6706 metrów i mają godzinę na jej pokonanie. Jeśli ktoś nie zdąży dobiec do momentu, kiedy wybrzmiewa dzwon sygnalizujący start następnej pętli, to odpada z dalszej rywalizacji. Zwycięzcą zostaje zawodnik, który ukończy okrążenie w limicie czasu w pojedynkę.
W Drużynowych Mistrzostwach Świata wystartowało ponad 900 zawodników z 61 krajów. Drużyny składały się z 15 zawodników – w końcowej klasyfikacji liczyła się suma okrążeń. Każda drużyna startowała w swoim kraju. W Polsce gospodarzem mistrzostw była Jabłonna.
W reprezentacji Polski wystartował mieszkaniec Antoniówki, Wincenty Korczak, członek stowarzyszenia "Biegiem Radom!", który już nie raz pokazał, że potrafi długo biegać, ale tym razem przesunął granice swojej wytrzymałości na nowy poziom. W trakcie mistrzostw ukończył 48 pętli Backyardu, czyli w czasie 48 godzin przebiegł 321 km 888 metrów! Jest to jego nowy rekord życiowy.
- Wincenty pokazał, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych i po raz kolejny udowodnił, że w sporcie nie ważny jest wiek. Najważniejsze jest zaangażowanie, włożone serce i duch walki, których jemu oczywiście nie brakuje. Warto podkreślić, że Wincenty Korczak ma 67 lat, był najstarszym członkiem reprezentacji, a był lepszy od ośmiu dużo młodszych od niego reprezentantów - podkreśla Monika Zychowicz ze stowarzyszenia "Biegiem Radom!"
Ostatecznie mistrzostwa wygrała reprezentacja Belgii, która przebiegła 1147 okrążeń. Polska z wynikiem 659 okrążeń uplasowała się na 11 pozycji.



















Napisz komentarz
Komentarze