Radomianie w ostatniej serii gier odnieśli bardzo ważne zwycięstwo pokonując beniaminka, Exact Systems Hemarpol Częstochowa 3:0. Dzięki temu zbliżyli się na cztery punkty do przedostatniego w tabeli KGHM-u Cuprumu Lubin. Kolejnym rywalem zespołu prowadzonego przez Waldo Kantora będzie Asseco Resovia Rzeszów. Radomian czeka jednak bardzo trudne zadanie.
Rywale z Podkarpacia obecnie zajmują czwarte miejsce w tabeli PlusLigi, a ponadto rywalizują o Puchar CEV, gdzie w pierwszym spotkaniu finałowym pokonali SVG Luneburg 3:0. Drugie starcie rozegrają we wtorek. I w dużej liczbie spotkań rozgrywanych w ostatnich dniach przez rzeszowian, radomianie mogą upatrywać szansy na sprawienie niespodzianki.
- Sami po sobie czujemy, że coraz lepiej gramy. Na treningach to wygląda super. Trener też po każdej jednostce podkreśla, że widzi, że idziemy w dobrym kierunku. Liczymy, że w każdym kolejnym spotkaniu do końca sezonu będzie to tak samo wyglądało - mówi Konrad Formela, przyjmujący Enei Czarnych Radom.
Początek meczu Resovia - Czarni w piątek, 15 marca o godz. 20.30 w hali Podpromie w Rzeszowie.















Napisz komentarz
Komentarze