Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 15:33
Reklama

Cerrad Enea Czarni Radom znowu przegrali u siebie. Tym razem z Indykpolem AZS-em Olsztyn

Czarna seria w hali Radomskiego Centrum Sportu trwa. Siatkarze Cerradu Enei Czarnych Radom dalej nie wygrali przy Struga. Porażka z Indykpolem AZS-em Olsztyn 0:3 była już 12. porażką radomian w nowej hali.
Cerrad Enea Czarni Radom znowu przegrali u siebie. Tym razem z Indykpolem AZS-em Olsztyn

Źródło: fot. Piotr Nowakowski / cozadzien.pl

Sobotni (10 grudnia) pojedynek był ostatnim starciem pierwszej rundy fazy zasadniczej dla obu ekip. Po raz pierwszy w składzie meczowym radomskiego zespołu znalazł się zakontraktowany w minionym tygodniu rozgrywający z USA, Matt West. Na boisko jednak nie wyszedł.  

Dla radomian był to dwunasty pojedynek w hali Radomskiego Centrum Sportu... i niestety dwunasty przegrany.

W premierowej partii o grze Czarnych można powiedzieć, że... momenty były. Gospodarze grali jednak nierówno, ale przede wszystkim kiepsko w ataku. Olsztynianie natomiast znakomicie bronili, dołożyli do tego dobrą zagrywkę i efekt był taki, że wygrali pierwszego seta do 20.

Już na początku drugiego seta Indykpol AZS osiągnął kilka "oczek" przewagi i potem kontrolował boiskowe wydarzenia. Choć radomianie poprawili nieco procenty skuteczności w ataku, to właściwie ani przez moment zwycięstwo olsztynian w tej odsłonie i tak nie było zagrożone. Po ataku Robberta Andringi ze skrzydła było już 2:0 dla AZS-u.

Choć radomianie spisywali się w polu serwisowym i w przyjęciu zagrywki nieco lepiej niż w ostatnich spotkaniach domowych, to i tak znowu to rywale byli w tych elementach skuteczniejsi. Wciąż więc nie można mówić o atucie własnej hali w przypadku Czarnych. Kontrola - to słowo dobrze opisuje to spotkanie. Ta kontrola była jednak od początku do końca po stronie olsztynian, którzy wygrali trzecią odsłonę do 18, a cały mecz 3:0.

Cerrad Enea Czarni Radom - Indykpol AZS Olsztyn 0:3 (20:25, 22:25, 18:25)
Czarni: Nowak 1, Schulz 17, Rusin 9, Łukasik 13, Ostrowski 2, Lemański 5, Masłowski (libero) oraz Gąsior 1, Firszt, Warda.
AZS: Tuaniga 2, Butryn 12, Lipiński 11, Andringa 5, Averill 10, Poręba 8, Hawryluk (libero) oraz Król 2, Jankiewicz, Jakubiszak.
Sędziowie: Mariusz Fiutek i Marek Budzik.
MVP: Taylor Averill (AZS).

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama