Po bezbramkowym remisie w Sieradzu z Wartą białobrzeżanie stanęli przed szansą zdobycia kolejnych punktów. Tym razem podopieczni Marcina Sikorskiego rywalizowali w roli gospodarza z innym po Warcie, zespołem znajdującym się w strefie spadkowej. Nic więc dziwnego, że nieznacznym faworytem meczu byli gospodarze, którzy przed pojedynkiem mieli nad rywalem trzy punkty przewagi.
Pierwsza połowa miała wyrównany przebieg a jej bohaterem został Wiktor Koptas. Bramkarz wypożyczony do Pilicy z Radomiaka w 34 minucie obronił rzut karny wykonywany przez najlepszego strzelca Błonianki – Kacpra Siudaka (5. goli). Tymczasem w 55 minucie arbiter pokazał zawodnikowi Błonianki – Dawidowi Jarczakowi czerwoną kartkę za faul na Macieju Kencelu. Od tego momentu nastąpiła wyraźna przewaga miejscowych, którzy udokumentowali ją zdobycie dwóch goli. Najpierw Oskar Wojtysiak umieścił piłkę w bramce rywala, a zaledwie 120 sekund później wynik ustalił Piotr Grober.
Pilica Białobrzegi – Błonianka Błonie 2:0 (0:0)
Bramki: Wojtysiak (72’), Grober (74’).
















Napisz komentarz
Komentarze