Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 12:26
Reklama Fotowoltaika

Cisza w temacie zaginionej broni w 6MBOT. W poszukiwaniach miał pomagać różdżkarz

Kilka tygodni temu informowaliśmy o zaginionej broni w 64 Batalionie Lekkiej Piechoty 6MBOT. Sprawa jest poważna, ale władze jednostki oraz prokuratura nadal nie udzielają żadnej informacji o postępach śledztwa. Jak udało nam się dowiedzieć, w wyjaśnieniu sprawy miał pomagać nawet... różdżkarz.
Cisza w temacie zaginionej broni w 6MBOT. W poszukiwaniach miał pomagać różdżkarz

Źródło: / Fot. Archiwum

Przypomnijmy: cała sytuacja wydarzyła się w sierpniu. - Potwierdzamy, że w 64 Batalionie Lekkiej Piechoty 6MBOT doszło do zagubienia jednej sztuki broni VIS 100, jednak z uwagi na dobro prowadzonego postępowania, 6 Mazowiecka Brygada Obrony Terytorialnej nie udziela szczegółowych informacji dotyczących zaistniałej sytuacji - poinformowała nas we wrześniu Weronika Chochoł z Sekcji Komunikacji Społecznej/Zespołu Prasowego 6 MBOT, odsyłając jednocześnie do Mazowieckiego Oddziału Żandarmerii Wojskowej. 

Placówka skierowała nas do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. - W odpowiedzi na zadane zapytanie prasowe uprzejmie informuję, że Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie udziela informacji w sprawie z uwagi na dobro prowadzonego postępowania - poinformowała nas we wrześniu Aleksandra Skrzyniarz, prokuratur Prokuratury Okręgowej w Warszawie, a także rzecznik prasowy.

Po kilku tygodniach postanowiliśmy ponowić swoje zapytanie w tej sprawie. Nie ma wątpliwości, że to ważna dla mieszkańców sprawa, która nie została wyjaśniona i budzi wiele różnych domysłów. Podczas obchodów 5-lecia WOT, zapytaliśmy płk Witolda Bubaka, dowódcę 6. MBOT o komentarz do tej sprawy. - Przepraszam, ale nie mogę nic państwu w tej sprawie powiedzieć. Odsyłam do prokuratury, która prowadzi śledztwo - usłyszeliśmy. 

Tym samym ponowiliśmy zapytanie do Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Odpowiedź dostaliśmy po kilku dniach. - Uprzejmie informuję, że stanowisko w zakresie przekazywania informacji o przedmiotowym postępowaniu nie uległo zmianie - poinformowała Aleksandra Skrzyniarz, prokuratur Prokuratury Okręgowej w Warszawie, a także rzecznik prasowy.

Nadal nie wiemy czy broń została odnaleziona, w jakich okolicznościach zaginęła, a także czy osoby odpowiedzialne poniosły konsekwencje. Do naszej redakcji dotarły jednak inne informacje, wedle których na terenie jednostki pracował różdżkarz, który miał pomóc w wyjaśnieniu sprawy. Byliśmy tym mocno zaskoczeni, więc o komentarz, również podczas obchodów 5-lecia WOT, poprosiliśmy ponownie płk. Witolda Bubaka. - Jeszcze raz powtórzę, nic państwu w tym miejscu nie odpowiem - stwierdził dowódca 6. MBOT. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama