Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 20 grudnia 2025 02:39
Reklama Fotowoltaika

„Dekorator” na początek

- W tych czasach wesołe komedie są bardzo potrzebne – mówi Małgorzata Potocka, dyrektor Teatru Powszechnego. Na inaugurację nowego sezonu teatr przygotował „Dekoratora” w reżyserii Pawła Pitery.
„Dekorator” na początek

Źródło: Fot. CoZaDziem.pl/Piotr Nowakowski

Sztuki teatralne autorstwa Donalda Churchilla (1930-1991) - angielskiego aktora filmowego i telewizyjnego, także dramaturga, do dziś cieszą się międzynarodowym powodzeniem. Do najczęściej wystawianych należą „Dekorator”, „Chwile słabości”, „Idealny eksmąż” i „The Performing Husband”. Churchill jest również współautorem wielkiego przeboju na West Endzie „Fringe Benefits” oraz popularnego „Kto widział pannę Flint?” (My Friend Miss Flint).
- Otwieramy teatr po wakacyjnej przerwie, ale też po tym ciężkim czasie pandemii, więc chcemy przywitać gości na wesoło. Cieszę się, że zaczynamy wesołą farsą „Dekorator” w reżyserii Pawła Pitery – mówi Małgorzata Potocka.



Paweł Pitera jest absolwentem Wydziału Filologii Polskiej Uniwersytetu Warszawskiego (dyplom 1976) i Wydziału Reżyserii łódzkiej PWSFTviT (dyplom 1980). Reżyser filmów fabularnych i dokumentalnych, scenarzysta, także tłumacz komedii teatralnych i wykładowca Międzynarodowej Akademii Dokumentu Dragon Forum. Największą popularność i uznanie zyskał jako reżyser serialu telewizyjnego „Na kłopoty... Bednarski” (1986). Od końca lat 90. poświęcił się realizacji filmów dokumentalnych o życiu Jana Pawła II, w tym ważnego „Świadectwa” z udziałem Michaela Yorka (2008). Jest autorem seriali i pełnometrażowych filmów telewizyjnych, m.in. „Powrót do Polski”, „Watykan Jana Pawła II”, „Czwarty król”, „Jan Paweł II i Jego przyjaciel”, „Maciek, rower i ekonomia”, „Ach, te okienka”. Wyreżyserował (inscenizował) wiele sztuk teatralnych – głównie komedii i fars – w teatrach w Gdańsku, Rzeszowie, Poznaniu, Kaliszu, Olsztynie, Łodzi, Krakowie i Radomiu.

- Z czego widzowie będą się śmiać? Pierwszy akt to jest taki typowy trójkąt - en trois; trochę francuski w angielskim mocno sosie. Natomiast drugi akt jest piękny - w stylu Monty Pythona, zupełnie oszalały; tam przestaje działać logika, troszkę przestają też działać prawa fizyki. Myślę, że warto przyjść do teatru i to zobaczyć – mówi Paweł Pitera. - To historia aktora, który utrzymuje się z malowania ścian. I ma zwyczaj mówić: „Grałem Otella na wielu castingach”. Jaki to zresztą aktor, który gra tylko na castingach? I właśnie on zostaje zaangażowany do roli męża przez panią, która swojego męża zdradziła i potrzebuje wykonać pewien taki miszmasz.



Bo na trop afery wpada zazdrosna żona i grozi, że zawiadomi o wiarołomstwie męża rywalki. Tylko męża nie ma akurat w domu… Czy Walter uratuje damę w opałach, a przynajmniej jej małżeństwo? Jaką rolę odegra w całej aferze?
- Jak to zawsze w farsach... Jest miłość, zdrada, kłamstwa, odkrycie tego wszystkiego – wylicza dyrektorka Powszechnego. I dodaje: - Grają świetni aktorzy. Jako Marcia, gościnnie, Beata Olga Kowalska; to jest nasz nowy nabytek, mamy nadzieję, że na dłużej. Joanna Jędrejek wcieliła się w rolę Jane, zdradzanej i zazdrosnej żony. Natomiast jako Walter, ów tytułowy dekorator wystąpi Cezary Domagała. Cezary Domagała właśnie dołączył do naszego zespołu. Z czego bardzo się cieszę, ponieważ jest również reżyserem i autorem, więc będzie nas wspomagał w reżyserii przedstawień dla młodzieży i bajek i ożywi naszą Fraszkę.
Premierę „Dekoratora” na Scenie Kameralnej zaplanowano na sobotę, 24 września. Ale są też pokazy przedpremierowe - 17,18, 22 i 23 września o godz. 18.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama