Zawodnicy Orła przed własną publicznością nie dali najmniejszych szans liderowi i rozbili Mazovię Mińsk Mazowiecki 4:1 oraz 2:0 wygrali z MKS-em Przasnysz. Dużo gorzej rywale Oskara radzili sobie na wyjazdach, stąd miejsce w środkowej strefie tabeli. Mimo wszystko to oni wymieniani byli jako faworyt meczu.
Ten jednak o wiele lepiej rozpoczął się dla podopiecznych Łukasza Wiśnika. W 36 minucie przysuszan na prowadzenie wyprowadził Tomasz Bogołębski. Ten sam zawodnik 20 minut później, po raz drugi, pokonał Jana Balawejdera strzałem z rzutu karnego. W 84 minucie Piotr Kornacki posłał piłkę do Grzegorza Obucha a ten podwyższył rezultat na 3:0. Gdy wydawało się, że właśnie takim zaskakującym rozstrzygnięciem zakończy się mecz, to w szóstej minucie doliczonego czasu gry honorowego gola dla Orła uzyskał Wojciech Gorczyca.
Za tydzień 10 września w meczu siódmej kolejki 4. ligi Oskar podejmie Marcovię Marki. Początek gry o godz. 13:00.
Orzeł Baniocha – Oskar Przysucha 1:3 (0:1)
Bramki: Gorczyca – Bogołębski 2, Obuch.















Napisz komentarz
Komentarze