Skąd się bierze pluskwa?
Jak wspomnieliśmy, to nie brud jest praprzyczyną kłopotów ludzkości z tym nieproszonym lokatorem. W bardzo prosty sposób uświadomił nam to ekspert z T&S Sp. Z O.O. Jest to prężnie funkcjonująca firma operująca na terenie Warszawy i okolic. Więcej na temat ich działań znaleźć można na stronie https://derato.pl/. Tam też można szukać pomocy w przypadkach pojawienia się pluskwy domowej oraz prusaków, karaluchów i karaczanów.
Otóż według słów specjalisty, pluskwa rozmnaża się poprzez składanie zapłodnionych jaj. Stąd już prosty wniosek, iż za pojawienie się stadka maluchów odpowiedzialni są szczęśliwi rodzice. W czym ta wiedza miałaby nam wszystkim pomóc?
To bardzo proste. Pojawienie się tych pasożytów w domu czy mieszkaniu jest zawsze świadectwem tego, iż osobiście wnieśliśmy je do naszego gospodarstwa, lub przybyły z sąsiedztwa. Sam brud, choćby skrzętnie kolekcjonowany latami, nie powoduje samoistnej inwazji tych szkodników.
W prostej linii zyskujemy dzięki temu świadomość, iż należy zwracać uwagę na środowiska, w których przebywamy.
Najczęstsze przyczyny pojawienia się pluskiew:
-
Transport w ubraniu z zewnątrz;
-
Transport w torbie, plecaku, siatce itp.;
-
Pluskwa dociera do naszego domu za pośrednictwem innych osób.
Gwoli sprawiedliwości należy dodać, iż owe zainfekowane osoby wnoszące owady na nasz prywatny teren, nie muszą wcale wykazywać braków znajomości zasad higieny. Ich pasażer na gapę mógł się tam znaleźć w jeden z wymienionych powyżej sposobów.
Pluskwa domowa, jak z nią walczyć?
Jedynym skutecznym rozwiązaniem jest pomoc profesjonalistów. Są oni w pełni przygotowani technicznie i merytorycznie. Dysponują niezbędną wiedzą i skutecznymi środkami. Likwidacja pluskiew wymaga ich bezwzględnej eksterminacji, zatem domowe sposoby z pewnością nie przyniosą oczekiwanych rezultatów.
Zauważyłeś pluskwy w swoim mieszkaniu? Nie czekaj! Natychmiast zadzwoń lub napisz, korzystając z formularza kontaktowego. Pluskwy rozmnażają się bardzo szybko, dlatego reaguj natychmiast.
Nie krępuj się wezwać pomocy, zaufaj fachowcom.















Napisz komentarz
Komentarze