Wszystkie pojedynki przedostatniej kolejki 1. ligi rozpoczęły się o jednakowej porze. Oznaczało to, że podopieczne Wojciecha Pawłowskiego, by nie spoglądać się na wydarzenia z innych boisk, musiały zdobyć komplet punktów z ósmym zespołem tabeli – Skrą Częstochowa i wówczas po raz drugi w historii świętować awans.
Choć popularne Hydroluksiary były zdecydowanym faworytem, to należało pamiętać, że rywalki w trzech ostatnich meczach uzyskały aż siedem punktów. Jak się miało okazać, już po spotkaniu drużyna lidera nie przegrała z rywalkami, a z własną słabością. Radomiankom zwłaszcza w pierwszej połowie ciążyła ogromna presja wyniku, z czym zespół zupełnie sobie nie radził. Skrzętnie wykorzystały to przeciwniczki, które trzykrotnie zagroziły bramce HydroTrucku i prowadziły 2:0! Najpierw Olga Cichoń pokonała Anitę Snopczyńską, a w 45 minucie na listę strzelców wpisała się Justyna Matusiak.
Radomianki raz już w trwającym sezonie przegrywały u siebie 0:2 i wówczas odrobiły straty i pokonały Rolnika Biedrzychowice. Dlatego też, kibice po pierwszej części nie skreślali ich szans. Niestety tak się nie stało a radomianki zdołały zdobyć tylko kontaktowego gola, kiedy to w 81 minucie z gola cieszyła się Federica Dall’ara.
HydroTruck Sportowa Czwórka Radom - Skra Częstochowa 1:2 (0:2)
Bramki: Dall'ara - Cichoń, Matusiak.















Napisz komentarz
Komentarze