Chmielnicki to miasto w zachodniej części Ukrainy, znajdujące 230 km od granicy z Polską, nad Bohem. To właśnie tam trafi karetka od szpitala na Józefowie, wypełniona płynami do dezynfekcji. To nie jedyna pomoc dla naszych wschodnich sąsiadów jaką w ostatnim czasie zorganizował szpital. Cały czas trwa również zbiórka darów. - Nie możemy biernie przyglądać się dramatowi wojny, jaki ich spotkał - mówi Karolina Gajewska, rzecznik MSS. - Każdego dnia roboczego do godz. 14.30 można przynosić dary do sali dydaktycznej nr 1. Wszystko trafi do mieszkańców Ukrainy Zbieramy również środki finansowe na leki.
Co jest potrzebne: koce, śpiwory, pościel, ręczniki, karimaty, bielizna, środki czystości i środki higieniczne (m.in. podpaski, pieluchy jednorazowe, chusteczki nawilżające, pasty do zębów, szczoteczki, kremy, szampony), maseczki, płyny do dezynfekcji, woda butelkowa w zgrzewkach, artykuły spożywcze z długim terminem ważności, latarki, zapałki, baterie, świece, power banki, telefony komórkowe z ładowarkami, środki przeciwbólowe (np. paracetamol, plastry, maści rozgrzewające).















Napisz komentarz
Komentarze