Jak się okazuje rozmowy z wyżej wymienionymi zawodnikami, do łatwych nie należały. Nie dość, że o ich angaż starali się przedstawiciele innych zespołów, to jeszcze trzeba było koszykarzom zagwarantować nowe kontrakty. - Chciałem być fair wobec chłopaków. Daliśmy im szansę i czas, na to żeby przemyśleli swoje decyzje, bo mieli inne oferty. Na szczęście doszliśmy do porozumienia. Dla nas bardzo ważne jest to, że w radomskim klubie są zawodnicy związani z tym miastem – powiedział Piotr Kardaś, prezes HydroTrucku.
Ostatecznie włodarze klubu z Radomia, jak i sami zawodnicy odrzucili oferty innych drużyn i postanowili na kolejny rok pozostać w zespole. To kolejne wzmocnienia kadry przed nadchodzącymi rozgrywkami. Wcześniej do zespołu przybyli. A.J English, Anthony Ireland, Aleksander Lewandowski i trener Marek Popiołek.
- Teraz będziemy bardzo koncentrowali się nad starterami na pozycję numer 4 i 5. Nie ograniczamy się czasowo, aczkolwiek nie wykluczamy sytuacji, że ktoś do nas wkrótce dołączy. Tak, jak bardzo szybko udało nam się podpisać A. J. i Anthonego, to teraz szukamy kogoś do strefy podkoszowej – dodał Kardaś.















Napisz komentarz
Komentarze