Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 18:33
Reklama

40 tys. zł i lornetka dla Olgi Hund

Olga Hund została laureatką Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza. Otrzymała ją za książkę "Psy ras drobnych". - Książkę Olgi Hund doceniliśmy za krytykę społeczeństwa, studium przemocy na kobietach ujęte w bardzo spójną, skondensowaną i pełną czarnego humoru narrację o zakładzie dla psychicznie chorych - mówiła podczas wystąpienia Zofia Król, członek kapituły.
40 tys. zł i lornetka dla Olgi Hund

Źródło: fot. Szymon Wykrota

Nagroda została ustanowiona przez radomski samorząd cztery lata temu. Jest przyznawana za najlepszy debiut literacki. Gala wręczenia nagrody odbyła się w niedzielę, 15 września Zespole Szkół Muzycznych na zakończenie trwającego od 1 września Festiwalu Literackiego „Opętani literaturą”. Niestety Rita Gombrowicz, tym razem ze względu na stan zdrowia, nie dotarła na  galę, ale za to przesłała krótki list: "Żałuję, że nie mogę tu z Państwem być, pozwalam sobie jednak z dalekiego Paryża uroczyście otworzyć galę Nagrody Gombrowicza. Chciałabym też, już po raz czwarty, przyłączyć się do decyzji kapituły nagrody i życzyć autorowi, tej pierwszej lub drugiej książki, spełnienia w twórczości literackiej, a może nawet sięgnięcia szczytu" – napisała w liście Rita Gombrowicz.

Do Nagrody Literackiej im. Witolda Gombrowicza nominowanych zostało pięć osób. Oprócz laureata byli to: Katarzyna Pochmara-Balcer („Lekcje kwitnienia”), Jakub Tabaczka („Czytajcie, co jest Wam pisane”), Anna Wiśniewska-Grabarczyk ("Porzeczkowego Josefa) oraz Łukasz Zawada („Fragmenty dziennika SI”). Nominowani otrzymali statuetki, a także po raz pierwszy w tym roku, po 2 tys. zł  ufundowane przez Muzeum im. Witolda Gombrowicza we Wsoli. Zaś zwycięzca otrzymał z rąk prezydenta Radomia nagrodę w wysokości 40 tys. zł, a także lornetkę, symbol gombrowiczowskiego podglądania świata.

Wśród nominowanych książek znalazły się mikropowieści, opowiadania, fragmenty wymyślonego dziennika, wszystkie z nich były debiutami literackim. Jak przyznała Zofia Król, członek kapituły i krytyk literacki, nominowane książki zachwyciły kapitułę rozmaitością literackich form. - Po dzisiejszych porannych rozmowach mamy przekonanie, że każda z tych książek jest godna nagrody autora Ferdydurke. Jesteśmy jednak przymuszeni formą i formułą nagrody wybrać jedną z nich. Nagrodę im. Gombrowicza za debiut otrzymuje książka, która traktuje o poruszanych dotąd w literaturze problemach, ale w zupełnie inny sposób, zmienia myślenie o świecie i samej literaturze, tworzy szeroką wspólną panoramę, jednocześnie serwując czytelnikowi zabawę i dopracowany wgląd w życie bohaterów - mówiła podczas gali Zofia Król. 

Książka Olgi Hund - jak mówi o niej sama autorka - jest o kobietach w zakładzie psychiatrycznym, które zmagają się z depresją, chorobami psychicznymi, systemem i patriarchalnym wychowaniem. Opowiada także o powodach, dla których te kobiety tam się znalazły. - Czuję się doceniona, to pierwsza nagroda w moim życiu - mówiła wzruszona autorka. - Chciałam oddać głos kobietom, które są pomijane w literaturze i w życiu. To jest taki temat, który jest mi bliski. Jak zaczęłam rozmawiać, robiąc research do książki, z koleżankami, mami, sąsiadkami, siostrą, to się okazało, że bardzo dużo osób ma bliskich w zakładach psychiatrycznych albo zmaga się z depresją. Chciałabym, żeby ten temat się pojawił nie jako wyidealizowane męskie szaleństwo, tylko jako prawdziwy obraz zakładu psychiatrycznego, obraz przemocy i depresji. 

Co ciekawe, podczas autoprezentacji autorka "Psów ras drobnych", jak i w rozmowie z dziennikarzami przyznała, że Olga Hund nie istnieje. - Jest figurą, która posłużyła mi do tego, żeby pokazać życie kobiet, jest wymyśloną bohaterką - powiedziała w rozmowie z dziennikarzami. Zapytana, czy to zatem jest to jej pseudonim artystyczny czy może alter ego odpowiedziała, że zostawia to do własnej oceny każdego. Laureatka pochodzi z Krakowa. 

Głównym partnerem Festiwalu Opętani Literaturą był  po raz drugi Samorząd Województwa Mazowieckiego, a mecenasem nagrody Jarosław Krzyżanowski.

Galę Nagrody Literackiej uświetnił koncert Stanisława Soyki. 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Anonim 16.09.2019 08:30
Nie świeca się z jednej strony nowe lamy wzdluż ul. PALLOTYŃSKIEJ od strony ul.JANA PAWŁA II w kierunku ul.ŚWIĘTEGO BRATA ALBERTA.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
32 15.09.2019 22:52
ile??????? 40 tysięcy ? A ja lampy na ulicy nie mogę się doprosić. Witkowski, co ty wyprawiasz.

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
ela 16.09.2019 10:47
A co ma Witkowski z tym wspólnego ? Przecież to prywatny sponsor, więc daje ile chce i kij ci do tego

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.
Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama