Radomski wojownik do walki wyszedł niesiony gromkim dopingiem fanów, którzy tego dnia licznie stawili się na torze kolarskim w Pruszkowie. To oraz dobra forma "Rutka" poniosło naszego zawodnika do zwycięstwa w najważniejszej walce w dotychczasowej karierze.
Damian Zorczykowski rozpoczął walkę od wysokiego kopnięcia, ale Daniel Rutkowski szybko sprowadził go do parteru. Po chwili rywal "Rutka" wyszedł z tej sytuacji obronną ręką, ale niedługo potem walka znów wróciła do parteru. Na dole ponownie znalazł się Zorczykowski, który wybronił się przed próbami Rutkowskiego, ale runda powędrowała na konto radomianina.
Druga runda była jeszcze bardziej interesująca. Jako pierwszy do ataku ruszył "Rutek", który szukał zejścia do parteru. Wkrótce potem zawodnik Cross Fight Radom znalazł się w defensywie w narożniku klatkoringu. Rutkowski wybronił się i sprawnie wyszedł z tej pozycji, wyprowadzając serię ciosów. Rutkowski znów szukał obalenia rywala agresywnym atakiem, ale chwilę później musiał szukać wyjścia z gilotyny. Zawodnik z naszego miasta świetnie wydostał się z trudnej sytuacji i znalazł się na górze, jednak do końca rundy nie zdołał zaskoczyć rywala.
Trzecia runda rozpoczęła się od mocnych ataków z obu stron. Rutkowski wyprowadzał serie ciosów, a Zorczykowski odczuł zwłaszcza uderzenie "na wątrobę". Radomianin kilkukrotnie przymierzył, zepchnął rywala do narożnika, ale wtedy rywal trafił go otwartą ręką, co spowodowało chwilową przerwę w walce. "Rutek" szybko wrócił jednak do rytmu, na czym ucierpiał nos przeciwnika. Końcówkę rundy obydwaj zawodnicy spędzili w parterze w narożniku klatkoringu. Rutkowski będąc na górze punktował rywala. W końcu radomianinowi udało się dosiąść rywala i zasypać go gradem ciosów. Sędzia, na krótko przed końcem trzeciej rundy, przerwał walkę.
W wyniku technicznego nokautu, Daniel Rutkowski z Cross Fight Radom zwyciężył z Damianem Zorczykowskim i został mistrzem federacji Babilon MMA!















Napisz komentarz
Komentarze