Czesław Waszko żył i tworzył w Solcu nad Wisłą. Jego prace prezentowano w kraju i za granicą. Do dziś można je odnaleźć wśród kolekcji muzealnych w niemieckim Lipsku, Berlinie, Watykanie, Sofii, Wiedniu oraz w prywatnych zbiorach w Paryżu, Sztokholmie, Toronto, Tokio, czy Sydney. W radomskiej podstawówce można je było obejrzeć dzięki Romanowi Waszko (syn artysty) kolekcjonerom sztuki: Bożenie i Andrzejowi Zielińskim, komisarz wystawy Katarzynie Zawdzkiej oraz gospodarzowi miejsca, dyrektorowi PSP1 - Boguszowi Floczakowi.
- Cieszę się, że mogę przedstawić Państwu skromną niestety część ogromnego dorobku wspaniałego artysty Czeszława Waszko, mojego taty - mówił Roman Waszko witając licznie przybyłych gości. - Obok prawdziwych dzieł mistrza znajdują się tu również moje prace. Kiedy przygotowywałem ekspozycję i brałem do ręki pożółkłe kartki papieru, uwierzcie mi - zatrzymałem się w czasie, a następnie teleportowałem w inny wymiar. Taka jest magia sztuki. Życzę Państwu takich samych wrażeń podczas oglądania wystawy.
W jednej z sal radomskiej podstawówki zgromadził się tłum ludzi, znawców, miłośników, kolekcjonerów sztuki, przyjaciół rodziny Waszków, pomiędzy którymi biegały zapatrzone w obrazy dzieci.
Dzieła wspaniałego artysty nie trafiły tym razem do galerii sztuki - były na wyciagnięcie dziecięcych rączek. To doskonałe podsumowanie twórczosci wybitnego człowieka, absolwenta krakowskiej ASP, wielokrotnie nagradzanego i cenionego w świecie.















Napisz komentarz
Komentarze