Maciej Jeżyna, który do niedawna był piłkarzem ręcznym I ligowego AZS-u Politechnika Radomska, obecnie rzuca bramki na boiskach Superligi. Reprezentuje on barwy Juranda Ciechanów. Postanowiliśmy zapytać zawodnika jak radzi sobie z grą na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce oraz jak wspomina swoją grę i pobyt w Radomiu.
Maciek jak wyglada gra w ekstraklasie? Czym tak naprawdę różni się ona od niższych lig np. pod względem treningów?

Grasz w Jurandzie Ciechanów, wiemy że plasujecie się w dole tabeli, ale nie składacie jeszcze broni?
Maciej Jeżyna: Pewnie ze nie składamy broni! będziemy grac w play outach gdzie jest jeszcze 6 meczy i dużo punktów do zdobycia. Zamierzamy w każdym meczu walczyć do upadłego i utrzymać się w superlidze.
Jaka panuje atmosfera w drużynie? Ostatnia wasze punkty to grudzień ubiegłego roku. Teraz wysoka porażka u siebie ze Stalą Mielec (23:33), kolejny mecz na wyjeździe w Olsztynie do najłatwiejszych należeć nie będzie.
Maciej Jeżyna: Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra, nigdzie wcześniej nie spotkałem sie z taką atmosfera w szatni i poza nią. Przed nami mecz z Olsztynem. Nastawienie bojowe bo gramy o wszystko.
Zostają Wam jeszcze dwie kolejki. Jeżeli te mecze nie wygracie, będziecie grali w fazie play-out czyli aż 6 spotkań o utrzymanie w najwyższej fazie rozgrywek.
Maciej Jeżyna: Tak jak mówiłem, play out to jest 6 meczów gdzie jest do wzięcia 12 punktów, mam nadzieję, że uda nam się zdobyć jak najwięcej i wskoczyć na miejsce premiowane utrzymaniem w superlidze.
Jesteś wypożyczony z Azotów Puławy. Czy po końcu tego sezonu zamierzasz wrócić do rodzimego klubu?
Jesteś wypożyczony z Azotów Puławy. Czy po końcu tego sezonu zamierzasz wrócić do rodzimego klubu?
Maciej Jeżyna: Zgadza się ciągle jestem zawodnikiem Puław. Różnie to bywa z tymi powrotami. Wszystko zależy od tego czy sztab trenerski w Puławach wiązałby ze mną jakieś nadzieje.
Na koniec zapytam jeszcze o AZS Politechnikę Radomską. Czy jest to już temat zamknięty? I czy może sprawdzasz jak sobie radzi Twoja była drużyna?
Na koniec zapytam jeszcze o AZS Politechnikę Radomską. Czy jest to już temat zamknięty? I czy może sprawdzasz jak sobie radzi Twoja była drużyna?
Maciej Jeżyna: Z Radomiem wciąż wiąże mnie dużo bo właśnie tu studiuję. Z drużyną AZS-u rozstałem się, a nigdy nie wiadomo co w życiu spotka człowieka. Także, nigdy nie mówię nigdy. Pewnie, że sprawdzam jak radzą sobie chłopaki, bardzo mnie to interesuje i życzę im utrzymania. Wiem, że oni potrafią wychodzić z ciężkich sytuacji oraz jestem pewien, że utrzymają pierwszą ligę w Radomiu.
Czego mogę życzyć na kolejne mecze dla Ciebie i Twojej drużyny?
Maciej Jeżyna: Jak najwięcej udanych meczy, zdrowia oraz pewnego utrzymania w lidze.
Maciej Jeżyna: Jak najwięcej udanych meczy, zdrowia oraz pewnego utrzymania w lidze.














