Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
sobota, 6 grudnia 2025 00:26
Reklama

Rozmowa z Maciejem Jeżyną

Rozmowa z byłym zawodnikiem Politechniki Radomskiej

Maciej Jeżyna, który do niedawna był piłkarzem ręcznym I ligowego AZS-u Politechnika Radomska, obecnie rzuca bramki na boiskach Superligi. Reprezentuje on barwy Juranda Ciechanów. Postanowiliśmy zapytać zawodnika jak radzi sobie z grą na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce oraz jak wspomina swoją grę i pobyt w Radomiu.

Maciek jak wyglada gra w ekstraklasie? Czym tak naprawdę różni się ona od niższych lig np. pod względem treningów?

Maciej Jeżyna fot. własne
Maciej Jeżyna
Gra w superlidze jest dużo cięższa od pierwszej ligi. Różnica jest ogromna. Dużo więcej i szybciej się dzieje na boisku. Trenuje się dużo więcej i ciężej. Przychodząc do Ciechanowa szybko musiałem się wzmocnić na siłowni, bo inaczej ciężko by było przebić się w trakcie meczu. 

Grasz w Jurandzie Ciechanów, wiemy że plasujecie się w dole tabeli, ale nie składacie jeszcze broni?

Maciej Jeżyna: 
 Pewnie ze nie składamy broni! będziemy grac w play outach gdzie jest jeszcze 6 meczy i dużo punktów do zdobycia. Zamierzamy w każdym meczu walczyć do upadłego i utrzymać się w superlidze. 

Jaka panuje atmosfera w drużynie? Ostatnia wasze punkty to grudzień ubiegłego roku. Teraz wysoka porażka u siebie ze Stalą Mielec (23:33), kolejny mecz na wyjeździe w Olsztynie do najłatwiejszych należeć nie będzie.

Maciej Jeżyna: 
 Atmosfera w drużynie jest bardzo dobra, nigdzie wcześniej nie spotkałem sie z taką atmosfera w szatni i poza nią. Przed nami mecz z Olsztynem. Nastawienie bojowe bo gramy o wszystko. 

Zostają Wam jeszcze dwie kolejki. Jeżeli te mecze nie wygracie, będziecie grali w fazie play-out czyli aż 6 spotkań o utrzymanie w najwyższej fazie rozgrywek.

Maciej Jeżyna:  Tak jak mówiłem, play out to jest 6 meczów gdzie jest do wzięcia 12 punktów, mam nadzieję, że uda nam się zdobyć jak najwięcej i wskoczyć na miejsce premiowane utrzymaniem w superlidze. 

Jesteś wypożyczony z Azotów Puławy. Czy po końcu tego sezonu zamierzasz wrócić do rodzimego klubu?

Maciej Jeżyna:  Zgadza się ciągle jestem zawodnikiem Puław. Różnie to bywa z tymi powrotami. Wszystko zależy od tego czy sztab trenerski w Puławach wiązałby ze mną jakieś nadzieje.

Na koniec zapytam jeszcze o AZS Politechnikę Radomską. Czy jest to już temat zamknięty? I czy może sprawdzasz jak sobie radzi Twoja była drużyna?

Maciej Jeżyna:  Z Radomiem wciąż wiąże mnie dużo bo właśnie tu studiuję. Z drużyną AZS-u rozstałem się, a nigdy nie wiadomo co w życiu spotka człowieka. Także, nigdy nie mówię nigdy. Pewnie, że sprawdzam jak radzą sobie chłopaki, bardzo mnie to interesuje i życzę im utrzymania. Wiem, że oni potrafią wychodzić z ciężkich sytuacji oraz jestem pewien, że utrzymają pierwszą ligę w Radomiu. 

Czego mogę życzyć na kolejne mecze dla Ciebie i Twojej drużyny?

Maciej Jeżyna:
Jak najwięcej udanych meczy, zdrowia oraz pewnego utrzymania w lidze.

Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama