[gallery id=993]
- W sumie w ramach przeprowadzonej w ostatnim czasie wycinki w Parku Kościuszki zniknęło 91 drzew, co stanowi około 5 procent całości drzewostanu parku. Spośród roślin przeznaczonych do usunięcia najmniejsza była lipa drobnolistna o obwodzie pnia około 10 centymetrów, zaś największy kasztanowiec o ponad dwumetrowym obwodzie pnia. Do wycinki zakwalifikowano również grusze, jabłonie, wiśnie, śliwy, graby, robinie, klony i wiązy - mówi Marcin Walasik. - Przeprowadzona niedawno wycinka starych, zamierających oraz suchych drzew w parku imienia Tadeusza Kościuszki ukazała postronnym osobom, jak faktycznie wyglądały one w środku. Wielu spacerowiczów w tym parku stawało, przyglądało się pracy naszych pilarzy i początkowo było mocno niezadowolonych z ich obecności. Obserwatorzy jednak bardzo szybko zmieniali zdanie co do zasadności tej wycinki, gdy tylko ujrzeli przekroje pni ściętych drzew, a w zasadzie ich puste środki. Większość z usuniętych drzew, stało tuż koło głównych alejek oraz w sąsiedztwie placu zabaw i restauracji! Usunięte, spróchniałe lipy, klony, kasztanowce, graby, robinie i modrzewie zostaną zastąpione nowymi sadzonkami platanów, lip oraz kasztanowców.Jak się okazuje, w parku może odbyć się kolejna wycinak.
- Nie wykluczamy, że jesienią wystąpimy do konserwatora zabytków o usunięcie jeszcze części najbardziej spróchniałych drzew w parku im. Tadeusza Kościuszki, których stan zdrowotny już teraz nie rokuje długiej żywotności – wyjaśniła rzecznik ZUK.














