
Podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego nie zaznali jeszcze smaku zwycięstwa na terenie rywala. Dotychczas grali jednak na wyjeździe zaledwie dwukrotnie i przegrali oba te spotkania. Najpierw z Polskim Cukrem Toruń a potem PGE Turowem Zgorzelec. Pozostałe cztery starcia u siebie Rosa wygrała i dzięki temu jest na piątej pozycji w ligowej tabeli.
MKS Dąbrowa z kolei nie wygrała jeszcze we własnej hali. Zanotowała tam trzy porażki. Do tego trzeba dołożyć dwie przegrane i jedno zwycięstwo na wyjeździe co przekłada się na ostatnie miejsce w tabeli. Mimo to radomianie nie mogą zlekceważyć rywala.
W minionym tygodniu ekipa z Radomia miała komfort przygotowywania się do ligowego spotkania na parkiecie hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji ponieważ Cerrad Czarni swoje pojedynki rozgrywali na wyjeździe. W dodatku wszyscy zawodnicy powinni być do dyspozycji trenera Wojciecha Kamińskiego.
Początek meczu MKS Dąbrowa Górnicza - Rosa Radom w niedzielę (16 listopada) o godz. 18:00.















