
Pomeczowa relacja - TUTAJ
Galeria zdjęć - TUTAJ
Zapis relacji live - TUTAJ
Dawid Konarski (kapitan Asseco Resovii Rzeszów): Bardzo się cieszymy z tego zwycięstwa i zdobycia trzech punktów na bardzo trudnym terenie. Na pewno ten pierwszy set wyciągnięty w końcówce dodał nam trochę wiary we własne możliwości, choć drugą partię niestety przegraliśmy. Wiemy jak ciężko się gra tu w Radomiu. Podobną przeprawę mieliśmy w ubiegłym sezonie. Wygraliśmy wtedy 3:0, ale każdy z setów był bardzo zacięty.
Daniel Pliński (kapitan Cerrad Czarnych Radom): Gratuluję drużynie z Rzeszowa. Żałujemy bardzo tego wyniku, bo jednak była szansa na urwanie punktów zdecydowanemu faworytowi. Wygrała drużyna mądrzejsza, w końcówkach popełniała zdecydowanie mniej błędów i to zaważyło, a także długa ławka rezerwowych, bo dzisiaj to zmiennicy wygrali ten mecz.
Andrzej Kowal (trener Asseco Resovii Rzeszów): Tak jak Dawid powiedział, był to bardzo ciężki mecz. Ja się osobiście z tego ciesze, bo poza pojedynkiem z Jastrzębiem, był to dla nas pierwszy taki porządny sprawdzian. Takie spotkanie było nam potrzebne przed kolejnymi meczami, które nas czekają w rozgrywkach ligowych i w pucharach. Prawdziwą wartość zespołu poznajemy, kiedy ta gra jest bardziej wyrównania, tak jak dzisiaj. Faktycznie nasi zmiennicy odmienili losy tego spotkania. Cieszymy się z trzech zdobytych punktów.
Robert Prygiel (trener Cerrad Czarnych Radom): Praktycznie wszystko zostało już powiedziane. Przyłączam się do gratulacji. Szkoda, bo pierwszy i czwarty set został przegrany przez nas na przewagi. Niestety tak naprawdę nie daliśmy przeciwnikowi możliwości pomylenia się, bo sami robiliśmy sporo błędów w końcówkach. Jesteśmy zadowoleni z tego, że gramy coraz lepiej, ale wydaje mi się, że chociaż punkcik mogliśmy dzisiaj urwać Resovii.














