Mecz w Bratysławie miał typowo treningowy charakter. Polacy wygrali 3:1, ale trenerzy zdecydowali o rozegraniu jeszcze jeden partii, w której również lepsi byli „Biało-czerwoni”. Mecz rozgrywany był przy pustych trybunach.
Artur Szalpuk pojawił się na boisku w czwartym secie. Przyjmujący Cerrad-u Czarnych Radom zagrał dobre spotkanie i zdobył pięć punktów.
Dziś (6 października) o godzinie 18.00 Polacy po raz drugi zmierzą się ze Słowacją. Tym razem na trybunach hali w Bratysławie ma zasiąść publiczność. Organizatorzy spodziewają się, że w hali pojawi się ponad osiem tysięcy kibiców.
Polacy przygotowują się do mistrzostw Europy siatkarzy. Bój o prymat na Starym Kontynencie rozpocznie się w najbliższą sobotę (10 października). „Biało-czerwoni” w fazie grupowej zmierzą się z Belgią, Białorusią i Słowenią.














